Przejdź do treści
22:20 Polityka: prokuratura Żurka wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobrze zarzutów i postanowienie o jego zatrzymaniu
22:10 USA: zmarł współodkrywca struktury DNA James Watson
22:00 Izrael: otrzymaliśmy szczątki kolejnego zakładnika ze Strefy Gazy
21:37 Legislacja: ustawa umożliwiająca testowanie zautomatyzowanych pojazdów w warunkach drogowych z wetem prezydenta
21:15 Francja: Luwr przedstawił nowe środki bezpieczeństwa
21:00 Ziobro: zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy
20:40 Polska: Prezydent zawetował nowelę ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę
20:20 Kaczyński o uchyleniu immunitetu Ziobrze: wierzę, że ci, którzy w tym uczestniczyli, odpowiedzą przed sądem
Wydarzenie KGP w Essen zaprasza na obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 8.11 o godz. 18:00 koncert Mariusza Materyńskiego oraz Pawła Piekarczyka. 9.11, godz. 9.30, Msza Św. oraz marsz Polonii w Essen, Kościół i sala św Klenensam Hirtsieferste
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Drzewica organizuje spotkanie z Marszałkiem Antonim Macierewiczem, 9 listopada, godz. 17.30, Hotel Restauracja Zamkowa plac Wolności 32
Wydarzenie 12 listopada (środa), o godz. 18:00 odbędzie się pokaz filmu "Operacja Polonia 1920". Miejsce: Sala widowiskowa Centrum Kultury - Izabelin. Wstęp wolny
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim zaprasza na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

"Apeluję do opinii publicznej o wywarcie presji na IPN". Oświadczenie Sławomira Cenckiewicza ws. szafy Kiszczaka

Źródło: Telewizja Republika

Apeluję do opinii publicznej o wywarcie presji, by sprawa ujawniona dzisiaj przez prezesa Kamińskiego została w pełni wyjaśniona przez kierownictwo IPN i podana społecznej kontroli – czytamy w oświadczeniu dr. hab. Sławomira Cenckiewicza. Stanowisko historyka jest odpowiedzią na podaną wczoraj przez prezesa IPN informację o zabezpieczeniu dokumentów w domu wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku, wśród których maja być akta dot. TW Bolka.

Prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował wczoraj na konferencji prasowej, że do Instytutu zgłosiła się wdowa po Czesławie Kiszczaku, która zaoferowała sprzedaż dokumentów przechowywanych przez jej męża. Wśród nich mają znajdować się dokumenty dotyczące Tajnego Współpracownika o pseudonimie Bolek. Kamiński zapewnił, że do domu wdowy po generale wkroczył prokurator w asyście policji i dokumenty zostały zabezpieczone. CZYTAJ WIĘCEJ

W związku z niniejszymi doniesieniami, historyk Sławomir Cenckiewicz wydał oświadczenie.

Poniżej pełna treść oświadczenia:

W związku z informacją przekazaną w dniu 16 II br. opinii publicznej przez prezesa IPN dr. Łukasza Kamińskiego nt. oferty wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku próbującej sprzedać Instytutowi doniesienia TW ps. „Bolek” pragnę oświadczyć, że:

1) Znalezione w mieszkaniu Kiszczaków dokumenty powinny zostać natychmiast zabezpieczone przez prokuratorów IPN i w obecności pracowników BUiAD (archiwum) IPN spisane w formie protokołu, który powinien zostać upubliczniony;
2) Wszystkie dokumenty powinny już dzisiaj zostać przewiezione do IPN i tam zdeponowane (istnieje przypuszczenie, że fizycznie zabezpieczyła je Policja bez spisania protokołu w obecności przedstawicieli IPN);
3) Dokumenty powinny zostać poddane oględzinom przez prokuratorów KŚZpNP IPN – w obecności przedstawicieli BUiAD IPN - i przekazane do opracowania oraz ewentualnej konserwacji, po czym niezwłocznie włączone do zbioru ogólnego archiwum IPN;
4) Dokumenty w ciągu najdalej kilku dni powinny zostać udostępnione dziennikarzom i historykom w czytelni IPN (również w formie elektronicznej kopii roboczej ze względu za spore zainteresowanie opinii publicznej);
5) Prezes IPN powinien udzielić konkretnej informacji, czy znalezione u Kiszczaków dokumenty dotyczą jedynie L. Wałęsy, a jeśli nie, to kogo lub jakich spraw;
6) Prezes IPN i dyrektor KŚZpNP IPN prok. Dariusz Gabrel, który również był zaangażowany w dzisiejsze działania prokuratorów IPN, powinni udzielić informacji czy w kwestii oceny i kwalifikacji znalezionych dokumentów prosili o pomoc przedstawicieli ABW;
7) Prezes IPN powinien w szczegółach poinformować o wizycie wdowy po gen. Cz. Kiszczaku w IPN, złożonej przez nią oferty oraz udokumentowaniu tego faktu przez służby IPN (kto rozmawiał z wdową, czy był świadek rozmowy, czy powstała notatka służbowa?);
8) Prezes IPN i KŚZpNP IPN powinni udzielić informacji czy wdowa po gen. Kiszczaku została przesłuchana przez prokuratora IPN;
9) Prezes IPN i KŚZpNP IPN powinni udzielić informacji na temat przeszukania innych nieruchomości (w tym posiadłości na Mazurach) należących do Kiszczaków w celu zabezpieczenia materiałów archiwalnych.

Pragnę również oświadczyć, iż podane przez Prezesa IPN w dniu dzisiejszym informacje (o kolejnych dowodach na współpracę Wałęsy z SB w 1974 r.) potwierdzają fakty o których piszę od lat w swoich książkach (w tym tej wydanej przez IPN, której byłem współautorem – „SB a Lech Wałęsa”) i artykułach poświęconych współpracy L. Wałęsy z SB.

Wałęsa był współpracownikiem SB o ps. „Bolek”, którego współpraca nie była ani „kilkunastomiesięcznym incydentem” w jego biografii, ani jego „realna współpraca” nie „trwała prawdopodobnie do 1972” jak możemy przeczytać w „Encyklopedii Solidarności” autoryzowanej przez IPN i osobiście przez prezesa Kamińskiego, ale trwała kilka lat, wymierzona była w konkretne osoby (blisko 30 osób) i wynagradzana finansowa.

Poza tym, fakt współpracy agenturalnej L. Wałęsy z SB odgrywał później istotne znaczenie w okresie działania w okresie Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, w Sierpniu ’80, w sposobie kierowania przez niego ruchem NSZZ „Solidarność”, a także wpłynął na kształt reform ustrojowych po 1989 r. Jednym z faktów potwierdzających stopień uwikłania Wałęsy we współpracę z SB i konsekwencje tego w wolnej Polski jest zorganizowany zabór i kradzież dokumentów „Bolka” przez wysokich urzędników państwowych z MSW, UOP i urzędu prezydenta RP w latach 1992-1995.

Za te przestępstwa nikt nie poniósł jakiejkolwiek odpowiedzialności. Mimo złożenia odpowiednich wniosków do prokuratury IPN o ściganie tych przestępstw (m. in. przez Henryka Jagielskiego), sprawy te zostały umorzone, a L. Wałęsa nie został w tej sprawie nawet przesłuchany.

Zamiast tego - z inicjatywy władz RP w okresie koalicji PO-PSL w osobach Prokuratora Krajowego Marka Staszaka i szefa ABW – Krzysztofa Bondaryka, prokuratura w Gdańsku, a później w Bydgoszczy, prowadziły postępowanie w sprawie książki „SB a Lech Wałęsa”.

Nawet fakt postawienia gen. Kiszczaka w stan oskarżenia przez prokuratorów KŚZpNP IPN nigdy nie został wykorzystany to tego, by przeszukać miejsce zamieszkania oskarżonego.

Warta wspomnienia jest również kwestia odmowy wszczęcia postępowania lustracyjnego wobec Lecha Wałęsy, którą w lipcu 2010 r. ( po śmierci prezesa J. Kurtyki) – w porozumieniu z dyrektorem Biura Lustracyjnego IPN Jackiem Wygodą – wydał prokurator Piotr Stawowy z IPN. Dzięki temu fałszywy wyrok sądu lustracyjnego z sierpnia 2000 r. w sprawie Wałęsy zyskał ostateczną prawomocność i nie może być już zakwestionowany (opisałem tę sprawę w książce „Wałęsa. Człowiek z teczki”).

Wymienione powyżej zapytania, wątpliwości i fakty każą nam z elementarną nieufnością spoglądać na działania obecnego kierownictwa IPN, które w obliczu nowelizacji ustawy o IPN, próbuje być może „zagrać” sprawą Wałęsy zapominając o własnych zaniechaniach w tej sprawie.

Apeluję zatem do opinii publicznej o wywarcie presji, by sprawa ujawniona dzisiaj przez prezesa Kamińskiego została w pełni wyjaśniona przez kierownictwo IPN i podana społecznej kontroli.

dr hab. Sławomir Cenckiewicz
Warszawa, 16 II 2016 r.

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Amerykanie pójdą Węgrom na rękę. Orban załatwił coś jeszcze

Trump ma pomysł na zakończenie paraliżu rządu. Dotyczy senatorów

Zalewska w Republice: państwo polskie upadło

SPRAWDŹ TO!

Tak dokładnie głosowali posłowie. Lewica, PSL i Hołownia: niespodzianki nie było

Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989

Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata

Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm

Leon XIV do misjonarzy: bądźcie rękami Kościoła

Tusk swoimi działaniami uderza w struktury bezpieczeństwa Rzeczypospolitej

Posłowie opozycji komentują głosowanie. „Bezprawie triumfuje”

Nawrocki zawetował cztery ustawy szkodliwe dla Polski i Polaków

Silni razem chcą się zabrać za rodzinę Ziobry. "Co za obrzydliwa sekta"

Belgijski polityk mówił o praworządności, ale niewiele wiedział o uczciwości. Reynders oskarżony o pranie pieniędzy.

Fala krytyki po wpisie Donalda Tuska ws. odebrania immunitetu Zbigniewowi Ziobrze

Tego się Żurek nie spodziewał. Padło słowo "drań". Wszystko nagrały kamery

Najnowsze

Amerykanie pójdą Węgrom na rękę. Orban załatwił coś jeszcze

Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989

Zmarł ostatni żołnierz batalionu „Parasol”

Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata

Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm

Leon XIV do misjonarzy: bądźcie rękami Kościoła

Donald Trump

Trump ma pomysł na zakończenie paraliżu rządu. Dotyczy senatorów

Zalewska w Republice: państwo polskie upadło

SPRAWDŹ TO!

Tak dokładnie głosowali posłowie. Lewica, PSL i Hołownia: niespodzianki nie było