Ci, którzy myśleli, że słowa Tuska i Zembaczyńskiego to dno pomylili się. W chamstwie i nienawiści do Polaków przebił ich tandem Mariusz Szczygieł/Krzysztof Wychowałek. Ten pierwszy pan od 1990 roku jest związany z "Gazetą Wyborczą" (a to zdziwienie), a ten drugi pan jest... znajomym tego pierwszego pana. Tandem ten, by pozostać przy rowerowej nomenklaturze, spłodził ostatnio przeróbkę "Murzynka Bambo", wierszyka dla dzieci napisanego przez Juliana Tuwima. Utwór ten jest w opinii postępaków (z akcentem postawionym na siedem ostatnich liter tego wyrazu), przykładem „rasowej nienawiści". I właśnie, by się tej "nienawiści" przeciwstawić powstała jego trawestacja, autorstwa tandemu Szczygieł/Wychowałek.
Zanim zaprezentujemy treść tego "dzieła", zapoznajmy się z "wstępem-dedykacją" do niego autorstwa Mariusza Szczygła. Jest on krótki (wstęp - nie Szczygieł): "Dla tych, którzy tu mnie wczoraj przekonywali, że wierszyk „Murzynek Bambo” jest niewinny, nikogo nie obraża i w ogóle jest fajnym wierszykiem "— pisze Szczygieł.
A oto samo "dzieło":
"Polaczek Stasiek na polskiej wsi mieszka. W zębach koszulę ma ten koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki ze swojej polackiej pierwszej czytanki.
Mama powiada: idź przynieś mlika, A on z owcami w szopie se znika.
Mama mu mówi: daj spodnie do prania Bo z przodu zrobiła się na nich plama.
Szkoda, że Staś z kołtunem wesoły, Nie chodzi razem z nami do szkoły"
Zaprezentowany na facebooku "utwór" polubiła zaraz europosłanka Róża Thun (przy okazji: pozdrowienia dla męża i jego rodziny). Polskiej (?) europosłance odpowiedziała na twitterze Emilia Kamińska: "Już ci tłumaczę @rozathun , nienawidząca Polski reprezentantko wszystkiego, co mnie mierzi. W wierszu Tuwima Murzynek Bambo był wesołym, mądrym chłopcem, pilnym uczniem, którego podmiot liryczny lubi. W waszej przeróbce Polak jest kimś obrzydliwym, odpychającym. Skasuj konto".
I na koniec, mianem "polaczków" (polacken) określali nasz naród Niemcy w czasie II wojny światowej. Czy tandem Szczygieł/Wychowałek o tym słyszał? Zaś porównywanie "Murzynka Bambo" i utworu w/w tandemu przypomina porównanie "Kupca Weneckiego" Szekspira z artykułami Streichera.