"Kulisy walki o wpływy: red. Gądek zabiega u Ryszarda Petru o fotel króla Kamerunu? Związany z wp.pl Gądek, jak mówi się w środowisku medialnym, chce przejąć władzę w Kamerunie. Osoba z Kamerunu: moim zdaniem nie jest to realne" - tak mógłby się zaczynać artykuł o Jacku Gądku według wzorca wykorzystanego przez niego na wp.pl do napisania zmanipulowanego tekstu na mój temat. Artykuł - znów według patentu wp.pl - mógłby nosić tytuł: "Dowodził, że nie lewituje. Teraz chce przejąć Kamerun".
Oto bowiem Jacek Gądek zamieścił na portalu wp.pl tekst zajawiony na pierwszej stronie pod nagłówkiem "Dowodziła, że w Smoleńsku był zamach. Teraz chce przejąć TVP". Na drugiej tekst nosi tytuł: "Kulisy walki o TVP. Anita Gargas zabiega u Jarosława Kaczyńskiego o fotel prezesa?". W leadzie znak zapytania ginie ("Anita Gargas, jak mówi się w PiS, zabiega u Jarosława Kaczyńskiego o fotel prezesa TVP. Osoba z TVP: moim zdaniem to nie jest realne"), by w pierwszym zdaniu tekstu przyjąć formę twierdzącą: "Znana dziennikarka i autorka filmów Anita Gargas zabiega o wsparcie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, by zostać nawet szefową Telewizji Polskiej".
Dalsza część tekstu jest równie daleka od profesjonalizmu, opiera się na sformułowaniach "mówi się", "jak mówi jeden z", a nawet zaprzecza wstępowi.
Pomijając obce mi pojęcie "przejęcia TVP", nigdy dotąd nie "zabiegałam" u nikogo o fotel prezesa TVP i nie uczestniczyłam w żadnej "walce o TVP". Ponieważ nie sądzę, by pan Gądek nie miał rozeznania w sprawie, mam prawo sądzić, że tak zmanipulowany tekst napisał intencjonalnie. I że ze świadomością opublikowano go na portalu wp.pl. Nie pozwolę na manipulacje z użyciem mojego nazwiska, podobnie jak nie pozwolę na to, by na forum wp.pl dotyczącym zmanipulowanego tekstu obrzucano mnie wulgarnymi wyzwiskami. Czekam na sprostowanie i przeprosiny.