Anglojęzyczny profil IPN na Facebooku odblokowany. Facebook przeprasza
Facebook odblokował anglojęzyczny profil IPN z postem dotyczącym niemieckich zbrodni na polskich dzieciach Facebook wyjaśnia, że było to spowodowane „błędem zautomatyzowanych narzędzi” i przeprasza „za wszelkie niedogodności”.
„Po interwencji władz państwowych, wielu instytucji publicznych, mediów oraz masowej akcji społecznej Facebook, po czterech dniach odblokował anglojęzyczny profil IPN z postem dotyczącym niemieckich zbrodni na polskich dzieciach. Instytut Pamięci Narodowej dziękuje wszystkim osobom, instytucjom oraz mediom, które stanęły w obronie wolnego słowa. Mamy nadzieję, że dzięki temu wsparciu oraz refleksji właścicieli i menadżerów Facebooka, te standardy nie będą już więcej przez portal łamane” – napisano w komunikacie IPN.
Pół godziny po konferencji w @MS_GOV_PL FB odblokował konto IPN. Nie można ukrywać prawdy o niemieckich zbrodniach wojennych, porwanych 200 tys. polskich dzieci, ich germanizowaniu i mordowaniu. Ustawa o wolności słowa w internecie jest konieczna!@MorawieckiM @PiotrMuller
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) February 9, 2021
6 lutego Facebook zablokował angielskojęzyczne konto Instytutu Pamięci Narodowej. Powodem był post sprzed siedmiu miesięcy dotyczący niemieckich planów germanizacji polskich dzieci w czasie II wojny światowej. „W poście, który został zablokowany, napisaliśmy o niemieckich planach germanizacji dzieci, odnosząc się do autentycznych dokumentów. Mimo zgłoszenia o zweryfikowanie decyzji konto pozostało zablokowane przez cztery dni, czyli do godzin popołudniowych 9 lutego 2021 r.” - poinformował IPN.
Jak dodano, dostęp do strony został błędnie ograniczony przez „zautomatyzowane narzędzia” Facebooka. „Przypadkowo błędnie oceniły one treści opublikowane na tej stronie, w tym post o Heinrichu Himmlerze, stwierdzając, że naruszają one naszą politykę dotyczącą Niebezpiecznych osób i organizacji. Nasz zespół dokładnie sprawdził te treści i potwierdził, że nie naruszają one naszych zasad, a treści i dostęp do strony zostały przywrócone. Każdego tygodnia badamy miliony treści i czasami – tak jak w tym przypadku – zdarza nam się popełniać błędy” – napisano.