Andrzej Duda w liście z okazji 37 rocznicy podpisania porozumienia Jastrzębskiego: ideały Solidarności są ciągle aktualne i inspirujące
Zawarte 3 września 1980 r. w Jastrzębiu-Zdroju porozumienie było trzecim, po gdańskim i szczecińskim, dokumentem podpisanym wówczas między władzą a strajkującymi robotnikami. Potwierdzono w nim ustalenia gdańskie oraz m.in. zniesiono czterobrygadowy system pracy w górnictwie, oznaczający konieczność pracy siedem dni w tygodniu. Kluczowym ustaleniem była też zapowiedź wprowadzenia wszystkich sobót wolnych i niedziel.
Msza w jastrzębskim kościele pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła rozpoczęła niedzielne obchody rocznicy, z udziałem lidera Solidarności Piotra Dudy oraz przedstawicieli rządu, m.in. ministra sportu i turystyki Witolda Bańki oraz wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego. Prezydent Andrzej Duda skierował do uczestników uroczystości specjalny list.
– Polski Sierpień, powołanie wolnych związków zawodowych, dokonania dziesięciomilionowego ruchu „Solidarności” – to wydarzenia–symbole nie tylko naszej, lecz także powszechnej historii. Dały one początek wielkim zmianom, przyniosły koniec komunizmu i ukształtowały nowe oblicze Polski i Europy. Z ogromną dumą przywołujemy to dziejowe zwycięstwo, wpisane w wolnościową, niepodległościową tradycję naszego narodu – rozpoczął Andrzej Duda
– Jednym z głównych współtwórców tego zwycięstwa jest Śląsk. który wielokrotnie w swojej historii walczył w obronie zagrożonej polskości i ponosił ofiary dla idei niepodległej Rzeczypospolitej. Który zawsze był i pozostaje ostoją tradycyjnych wartości, pielęgnując etos pracy, porządku i międzyludzkiej wspólnoty. Właśnie dlatego zło komunistycznego systemu budziło tutaj szczególny opór. Śląski duch jednoznacznie odrzucał niegodziwość, kłamstwo, nieposzanowanie ludzkiego wysiłku i ekonomiczne marnotrawstwo. Wielki strajk w kopalni Manifest Lipcowy w Jastrzębiu, do którego szybko dołączyły załogi kolejnych przedsiębiorstw w tym regionie, był nie tylko znaczącym solidarnościowym gestem wobec protestu na Wybrzeżu, ale także sygnałem dla komunistycznych władz, że ich przegrana jest nieuchronna. Swoimi postulatami Śląsk wywalczył wiele cennych zdobyczy dla wszystkich Polaków. Porozumienie Jastrzębskie to jeden z kamieni milowych na drodze historycznych przemian – czytamy dalej w liście prezydenta.
– Dzisiejsze święto dotyczy nie tylko przeszłości, lecz ma także bezpośredni związek z tym, czym żyjemy teraz i co stanowi wyzwanie jutra. Ideały „Solidarności” są ciągle aktualne i ciągle inspirujące. Solidarnościowe przesłanie powinniśmy traktować jako etos założycielski, fundament wolnej Polski. Niepodległa, silna, sprawiedliwa Rzeczpospolita stanie się urzeczywistnieniem marzeń Polaków, gdy w powszechnym odczuciu wesprze się na takich podwalinach jak dobro wspólne, podmiotowość obywateli, równość szans, poszanowanie praw pracowniczych, dialog społeczny czy zrównoważony rozwój. Tego właśnie domagała się „Solidarność”, to jest sednem Państwa działalności związkowej – i powinno to znaleźć spełnienie. Pragnę, aby podczas zbliżającej się rocznicy stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości Polacy mogli się wypowiedzieć w ogólnonarodowym referendum co do ustrojowych zasad, którymi ma się kierować dzisiejsze polskie państwo – kontynuuje prezydent.
– Głęboko wierzę, że solidarnościowy etos jesteśmy w stanie uczynić filarem polskiego rozwoju. Składam wyrazy głębokiego uznania i szacunku wszystkim mieszkańcom śląskiej ziemi, którym Polska zawdzięcza wolność i dobrą odmianę losu. Cieszę się, że tak jak przed laty Śląsk wpłynął na bieg naszej historii, tak współcześnie jest obszarem wspaniałych osiągnięć gospodarczych i społecznych, które budują naszą pomyślną przyszłość – napisał w liście Andrzej Duda.
– Z radością dowiaduję się o odradzającej się rentowności górnictwa, o sukcesach śląskiego przemysłu, o dokonaniach lokalnych wspólnot samorządowych, które zyskały nowe szanse dzięki ustawie o związku metropolitalnym w tym województwie. Życzę Państwu powodzenia w wartościowych działaniach i planach – zakończył prezydent.