Andrzej Duda: Naziści to nie byli ludzie znikąd, nazistami byli Niemcy
Andrzej Duda złożył dziś kwiaty pod pomnikiem Ofiar Faszyzmu w Krakowie Płaszowie. Podczas konferencji prasowej odniósł się do skandalicznych słów, jakie padły z ust dyrektora FBI Jamesa Comeya. –To określenie jest przykładem tego, w jaki sposób przeinacza się historię i w jaki sposób poniża się i hańbi naród polski – podkreślał.
"The Washingotn Post" przedrukowało przemówienie dyrektora FBI, w którym James B. Comey, zwracając się do środowisk żydowskich w Muzeum Holokaustu, mówił o współodpowiedzialności Polaków, Węgrów i Niemców za zbrodnię Holokaustu.
"W ich przekonaniu, mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili niczego złego, bo wmówili sobie, że to co robili było słuszne i nie było od tego ucieczki. To robią ludzie i to powinno nas naprawdę przerażać" - mówił szef FBI, nazywając tym samym m.in. Polaków i Węgrów wspólnikami morderców. CZYTAJ WIĘCEJ...
Duda: To przykładem tego, w jaki sposób przeinacza się historię i w jaki sposób poniża się i hańbi naród polski
– Mówienie, że naród polski w jakikolwiek sposób przyczynił się do Holokaustu, jest haniebnym zakłamywaniem historii, z czym nigdy nie możemy się zgodzić – powiedział Andrzej Duda.
Zdaniem Dudy, żadna niewiedza historyczna, żadna ignorancja nie może usprawiedliwiać haniebnego obrażania innych narodów.
– Naziści to nie byli ludzie znikąd, to nie byli kosmici, nazistami byli Niemcy – wykazywał, dodając, iż to również naród polski był okrutnie ciemiężony podczas II wojny światowej.
Dlatego też, informował, osobiście oczekuje, że jako Polacy zostaniemy przeproszeni w sposób bardzo wyraźny, zdecydowany i czytelny dla całego świata przez pana Jamesa Comey'a.
– Oczekuję, że będzie w tej sprawie także interwencja ambasadora Stanów Zjednoczonych pana Stephena Mulla, który zna polską historię, i który mam nadzieję dokona odpowiedniej interwencji w Waszyngtonie – dodał.
Co więcej, według kandydata na Prezydenta RP, Polsce potrzebna jest zdecydowana polityka historyczna pokazująca prawdę o II wojnie światowej – o tym, kto był sprawcą, kto wojnę rozpoczął i kto w tym czasie dopuścił się aktów ludobójstwa. Sam zaś, jako prezydent, zamierza doprowadzić do stworzenia pod auspicjami Prezydenta RP komórki prawnej, mającej wytaczać procesy na całym świecie autorom kłamliwych określeń, m.in. „polskie obozy koncentracyjne”.
– Wielokrotnie spotykamy się z przypadkami kłamstw na ten temat na całym świecie i dlatego powinniśmy temu ze wszech miar przeciwdziałać. To określenie jest przykładem tego, w jaki sposób przeinacza się historię i w jaki sposób poniża się i hańbi naród polski. Mam nadzieję, że kilka wygranych procesów połączonych z potężnymi odszkodowaniami przyczyni się do zakończenia tego typu ohydnych praktyk – mówił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
MSZ wzywa ambasadora USA. Mull: Jeszcze dziś skontaktuję się z Waszyngtonem i FBI