Andruszkiewicz: w rocznicę stanu wojennego, prezydent Trzaskowski staje w obronie komunistów
Gościem Michaliny Szymborskiej w programie Telewizji Republika był poseł Wolnych i Solidarnych Adam Andruszkiewicz. – Platforma traci narrację. Chcieli straszyć drożyzną, ale teraz nie mają czołowego argumentu – dodał polityk, odnosząc się do deklaracji premiera ws. niepodwyższania opłat.
Sejm przegłosował wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Poparcie dla rządu zadeklarowało 231 posłów, przeciwnych było 181. Dwóch posłów wstrzymało się. Wniosek o przeprowadzenie głosowania złożył w środę przed południem sam premier. Premier Mateusz Morawiecki wniosek o wotum zaufania dla jego rządu złożył w Sejmie w środę przed południem. Zaskoczył tym opozycję, bo na piątek w Sejmie zaplanowano głosowanie nad konstruktywnym wotum nieufności dla rządu, z inicjatywy Platformy Obywatelskiej
– Premier sprytnie pokazał Platformie, że nie jest to odpowiednia formacja do oceniania. Wykonał dobry ruch wyprzedzający. Platforma się ośmiesza. Polacy jasno zdecydowali, że chcą rządów Prawa i Sprawiedliwości – rozpoczął poseł Andruszkiewicz. – Platforma traci narrację. Chcieli straszyć drożyzną, ale teraz nie mają czołowego argumentu – dodał polityk, odnosząc się do deklaracji premiera ws. niepodwyższania opłat.
Poseł Wolnych i Solidarnych dalej mówiąc o opozycji, nawiązał również do koła Nowoczesna. Wskazał, że są oni "emanacją śmieszności w polityce". – Chcąc pokazać jak się nie robi polityki, można wskazać tę formację – mówił. – Gospodarka determinuje całą resztę. Dziś mamy najniższe bezrobocie w Polsce. Pamiętam rządy Platformy, gdy bezrobocie sięgało kilkunastu procent. Mamy regularny wzrost PKB – wymieniał.
– Sytuacja Polski jest stabilna. Jesteśmy najbezpieczniejszym państwem w Unii Europejskiej. Spójrzmy na Paryż, Strasburg… Jesteśmy wzorem, nie dajmy się propagandzie naszych przeciwników. Odnośnie do praworządności, powinniśmy zacząć interweniować w innych państwach – podsumował.