Gościem red. Magdaleny Bałkowiec w programie "Z Wiejskiej na Gorąco" był poseł Wolnych i Solidarnych, lider nowo powstałego "Stowarzyszenia dla Polski" Adam Andruszkiewicz. – Chciałbym umocnić pozycję nowego pokolenia w Polsce. Warto rozważyć wprowadzenie parytetów w zatrudnieniu w administracji publicznej, samorządowej i rządowej. W Sejmie jest zaledwie cztery proc. posłów poniżej 30. roku życia. Młodzi ludzie mają nie lada problem żeby się przebić – omówił jedno z założeń stowarzyszenia.
Nowa siła polityczna – dalsze plany "Stowarzyszenia dla Polski"
– Zobaczymy co czas przyniesie. Na początek budujemy stowarzyszenie, które zrzeszać będzie tysiące osób w terenie, ale również posłów i samorządowców. Na ten moment mamy już dwóch posłów. Uważam, że nasze plany są bardzo ambitne, ale też realne. Już dziś, tuż po ogłoszeniu, dostałem tysiące zgłoszeń.
Główne założenia
– Chciałbym umocnić pozycję nowego pokolenia w Polsce. Warto rozważyć wprowadzenie parytetów w zatrudnieniu w administracji publicznej, samorządowej i rządowej. W Sejmie jest zaledwie cztery proc. posłów poniżej 30. roku życia. Młodzi ludzie mają nie lada problem żeby się przebić. To wynik powstałych układów. Nie dopuszczamy do myśli, że może dojść do wymiany elit. Będę również aktywizował społeczeństwo do typowej pracy politycznej. Wspieranie Planu Morawieckiego, ale też zmienienie dyskursu debaty publicznej – wymieniał poseł Andruszkiewicz.
Postawienie Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu
– Będziemy namawiać większość parlamentarną do rozliczenia. Trybunał Stanu jest odpowiednim organem do rozliczenia byłego premiera Rzeczypospolitej Polskiej za liczne afery, które miały miejsce pod jego rządami. Wizytówką Tuska jest afera Amber Gold . Do tej pory nie wiemy gdzie znajduje się złoto. Powinien odpowiedzieć też ze wysokie wówczas bezrobocie czy miliardy wyprowadzone z podatku VAT – omówił kontrowersyjny postulat nowo powstałego stowarzyszenia.
Wizja zmian w Polsce
– Ważnym jest aby w Polsce zmienić debatę publiczną w Polsce. Nie ma rozmów na temat gospodarki, polityki zagranicznej, armii, Planu Morawieckiego. Platforma Obywatelska chce wrócić do władzy więc na rękę jej jest, że wciąż się o niej mówi. Z punktu widzenia państwa polskiego, jest to działanie wtórne, wręcz szkodliwe. Rozmawiajmy o tym, jak powinniśmy się bogacić – tłumaczył poseł WiS.
– Chcemy organizować struktury w terenie, wiele akcji społeczno-politycznych. Życzyłbym sobie, aby społeczeństwo angażowało się politycznie. Będziemy kłaść też duży nacisk na monitorowanie rozliczeń w Polsce, ponieważ PO musi być do końca rozliczona. Ostatecznie chciałbym, aby w przyszłości, osoby powiązane ze stowarzyszeniem, znalazły się w polskim parlamencie – mówił.
Rozwiązanie protestu rodziców niepełnosprawnych
– Rząd zrobił tyle, ile mógł. Pod obecnymi rządami, rocznie wydajemy kilkadziesiąt miliardów złotych więcej na pomoc rodzinom, osobom chorym, niż za koalicji PO-PSL. ". Rząd nie ma pieniędzy, by każdemu wypłacić 500 zł. Uważam, że obecna propozycja rządu jest kompromisem, który powinien zostać przyjęty. Nie ma sensu już zaogniać tego konfliktu. Prowadźmy debatę również w tej kwestii, jednak nie w takich warunkach – apelował poseł Andruszkiewicz.