Andruszkiewicz: Ostatnio sympatycy KOD-u grozili mi śmiercią!
Gośćmi Doroty Kani w programie Telewizji Republika ,,Polityczna kawa\'\' byli Jarosław Sellin, Adam Andruszkiewicz oraz Marek Król – Ostatnio dostawałem groźby od sympatyków KOD-u – podpisane nazwiskiem – którzy grożą mi śmiercią. Po profilach tych osób widać, że to są członkowie KOD-u, być może bawet byli członkowie SB, bo tacy przy muskulaturze, mimo swojego wieku - powiedział Adam Andruszkiewicz.
– Czy panów zdaniem te protesty będą się nasilały? – zapytała redaktor Dorota Kania.
– Wydaję mi się, że one będą wygasały, bo frekwencja jest coraz mniejsza - ocenił Jarosław Sellin.
– Dlatego, że jest coraz mniej uczestników, dlatego jest coraz więcej frustracji, agresji, bo oni widzą, że pozostała przy nich jedynie garstka ludzi, można powiedzieć tych nienawistników - dodał wiceminister.
– Stąd moim zdaniem to nasilenie agresji Moim zdaniem one przybierają takie formy, jak atakowanie policjantów, którym należą się słowo uznania, bo zachowują się bardzo opanowania, bo oni prowokują domagając się ostrych reakcji - stwierdził Sellin.
– Nie dajemy się prowokować, nie dajemy takiego materiału i to ich bardzo frustruje. My też protestowaliśmy, ale z pewnym porządkiem - mówił polityk PiS.
– Żaden poseł nie atakował policjantów - zauważyła Dorota Kania.
– Ostatnio dostawałem groźby od sympatyków KOD-u – podpisane nazwiskiem – którzy grożą mi śmiercią. Po profilach tych osób widać, że to są członkowie KOD-u, być może bawet byli członkowie SB, bo tacy przy muskulaturze, mimo swojego wieku - powiedział Adam Andruszkiewicz.
– Obce państwa chcą wywołać w Polsce zamieszki. Obcym państwom nie podoba się to, że Polska się bogaci, zwłaszcza, że niebawem zbliżają się wybory do europarlament - dodał poseł WiS.
– Reforma wymiaru sprawiedliwości była konieczna i my w kampanii wyborczej wyraźnie mówiliśmy, że będziemy to robili i robimy, bo wiele rzeczy jeszcze wymaga zmiany - powiedział Sellin.
– Ludzie pytani teraz, co jeszcze potrzebuje reformy, to oczywiście mówią służba zdrowia i tym oczywiście też się zajmiemy. (...) Ludzie popierają tę reformę sądownictwa, wzmożenie jest w gronie elit i wzmożenie jest za granicą, aby tym tematem też się interesowali - stwierdził wiceminster.