Ambasador Rosji: Najpierw ustalimy przyczyny katastrofy, potem zwrócimy wrak
Dziś w Moskwie odbędą się konsultacje międzyrządowe z udziałem wiceszefów MSZ Polski i Rosji. Jednym z tematów ma być śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej oraz zwrot wraku Tupolewa.
W konsultacjach wezmą udział: Podsekretarz Stanu w MSZ RP Marek Ziółkowski i Pierwszy Wiceminister Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej Władimir Titow. Podczas rozmów omówione zostaną kwestie bilateralne m.in.: relacje polityczne, problematyka upamiętnień, współpraca gospodarcza, transgraniczna i regionalna oraz funkcjonowanie instytucji dialogu polsko-rosyjskiego.
Siergiej Andriejew, rosyjski ambasador w Warszawie, oświadczył w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że wrak Tupolewa nie wróci do Polski "dopóki oba kraje nie uzgodnią, jakie były przyczyny katastrofy smoleńskiej". Dyplomata podkreślił również, że szczątki rządowej maszyny muszą pozostać w Rosji do zakończenia działań procesowych.
Katastrofa smoleńska została uznana przez polski Sejm za największą powojenną tragedię Polski. 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie rządowego Tu-154M zginął prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią oraz najważniejsi dowódcy Sił Zbrojnych, elity polityczne i duchowe narodu. Delegacja leciała do Rosji na uroczystości rocznicy zbrodni katyńskiej.