Władze Tarnowa i powiatu tarnowskiego postulują wydzielenie aglomeracji Krakowa jako odrębnego regionu statystycznego. Celem jest zwiększenie szans na większe dofinansowania unijne dla reszty Małopolski, choć taki podział może negatywnie wpłynąć na rozwój Krakowa.
Nowy podział dla Małopolski?
W Tarnowie coraz częściej pojawia się postulat o wprowadzenie nowego podziału statystycznego Małopolski, który uwzględniałby wydzielenie Krakowa z reszty województwa. Przedstawiciele lokalnych samorządów podkreślają, że obecna sytuacja, w której rozwój Krakowa zawyża średnią dochodów województwa, skutkuje mniejszymi środkami unijnymi dla wschodniej i południowej części Małopolski.
Tarnów nie może ubiegać się o pomoc z Polski Wschodniej
Obecny podział statystyczny wyklucza Tarnów z ubiegania się o środki z programu Polska Wschodnia, który wspiera rozwój słabiej rozwiniętych regionów. Jak wskazują lokalni przedstawiciele, mimo spełniania wszystkich wymogów, Tarnów nie może korzystać z tego wsparcia, ponieważ Kraków zawyża średnią dochodów w województwie.
Kraków może stracić na podziale, ale region zyska
Władze Tarnowa oraz powiatu tarnowskiego liczą na to, że Sejmik Województwa Małopolskiego podejmie działania w kierunku zmiany podziału. Choć Kraków straciłby część środków, eksperci podkreślają, że reszta województwa mogłaby zyskać więcej funduszy, co mogłoby przełożyć się na rozwój całego regionu.
Źródło: tarnow.naszemiasto.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.