ABW inwigilowała blogerów Salon24.pl? Janke: Wystąpimy do prokuratury
Wczoraj koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński poinformował w Sejmie, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego inwigilowała m.in. blogerów oraz twórców Salon24.pl. Kamiński powiedział, że ABW interesowała się nie tylko tekstami, ale również zainteresowaniami, czy miejscem zamieszkania ich autorów. "Pierwszym krokiem będzie złożenie przez nas do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez ABW na podstawie oficjalnej informacji złożonej w Sejmie przez ministra-koordynatora służb specjalnych. Wystąpimy także do ABW o ujawnienie informacji, kto i w jaki sposób był inwigilowany." – napisał na blogu salon24.pl jego współwłaściciel, dziennikarz Igor Janke.
Wczoraj w Sejmie koordynator służb specjalnych Michał Kamiński przedstawił informację, w jaki sposób służby specjalne działały podczas rządów koalicji PO-PSL. Ze słów Kamińskiego wyłonił się jednak niezwykle ponury obraz rzeczywistości. – ABW prowadziła działania operacyjno-rozpoznawcze wobec organizatorów zgromadzeń legalnych. (...) Zaangażowanie służb w tym przypadku było ponadstandardowe. W 2012 roku w związku z marszem "Obudź się Polsko" służby były zobowiązane do podjęcia działań mających pozyskanie wiedzy o uczestnikach marszu. Służby objęły również swoim zainteresowaniem wybrane uroczystości patriotyczne. Inwigilowano 52 dziennikarzy, wobec siedmiu z nich użyto specjalnego sprzętu – powiedział. CZYTAJ WIĘCEJ
Współwłaściciel bloga salon24.pl podkreślił, że śledzenie ludzi, którzy wyrażają opinie w internecie jest łamaniem podstawowych zasad demokratycznego państwa. "Ta sprawa musi zostać wyjaśniona. Chcemy dowiedzieć się kto, na jakiej podstawie i jak głęboko był inwigilowany przez służby specjalne polskiego państwa." – napisał.
Janke zaznaczył, że zapytał na Twitterze o sprawę Grzegorza Schetynę, który był przez pewien czas wicepremierem i szefem MSWIA w rządzie PO-PSL, ale ten odpowiedział tylko: "Nie wierzę. Ten rząd już parę razy mijał się z prawdą ws. #podsłuchy". "Na pewno nie zostawimy tej sprawy. Jesteśmy to Wam winni – wszystkim tym, którzy tworzyli i tworzą Salon24.pl" – zakończył swój wpis Janke.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Audyt rządów koalicji PO-PSL. Przeczytaj wypowiedzi wszystkich ministrów [RELACJA]
Sejm przyjął raport podsumowujący rządy PO-PSL. "Jest jedna dobra wiadomość – te 8 lat jest za nami"