Przejdź do treści

58 lat od Poznańskiego Czerwca

Źródło: www.youtube.com

28 czerwca 1956 r. poznańscy robotnicy ówczesnych Zakładów im. Stalina, jak wtedy nazywały się Zakłady Cegielskiego, podjęli strajk generalny pod hasłem "Chleba i wolności" i zorganizowali masową demonstrację uliczną. W wyniku dwudniowych starć na ulicach miasta - według badań IPN - co najmniej 58 osób zginęło (w tym kilku żołnierzy i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa), a kilkaset zostało rannych. Około 700 osób aresztowano. Dziś mija 58 lat od tamtych wydarzeń.

Główne uroczystości rocznicowe odbyły się w sobotę przy Pomniku Poznańskiego Czerwca 1956. Wzięli w nich udział kombatanci, przedstawiciele władz państwowych i lokalnych, a także związkowcy i mieszkańcy miasta.

Uczestnik Czerwca Adam Tiun przypomniał w trakcie uroczystości, że tuż po wybuchu protestów i ich pacyfikacji, wielu poznaniakom wydawało się, że ich zryw zakończył się całkowitą klęską.

– Czas jednak pokazał, że tak nie było. Poznańska rewolta była niesłychanie ważnym elementem łańcucha zdarzeń, które doprowadziły do przemian październikowych w 1956 roku a dalej do kolejnych buntów – powiedział.

W sobotę w całym mieście w miejscach pamięci składane były kwiaty, zapalane znicze. W kościele Dominikanów odprawiona została msza św. w intencji ofiar Czerwca.

– Dziś wspominamy tych, którzy mieli odwagę upomnieć się o chleb, o wolność, ale także o Pana Boga. To też czas refleksji, jak my dziś podejmujemy ich dziedzictwo. Czas pytań, które sobie stawiamy. Wspominając ich odwagę, warto byśmy pytali o naszą odwagę; wspominając ich bohaterstwo – pytali o nasze – powiedział w homilii bp Damian Bryl.

Poznański Czerwiec był pierwszym w PRL masowym buntem robotników i mieszkańców tak dużego miasta. Zdaniem historyków, doprowadził do zmian politycznych w Polsce w październiku 1956 r. Do władzy wrócił wówczas Władysław Gomułka, z więzień i internowania wypuszczano więźniów politycznych, w tym kard. Stefana Wyszyńskiego.

Od 2006 roku 28 czerwca jest Narodowym Dniem Pamięci Poznańskiego Czerwca 1956.

Przypominamy, jak władze ówczesnego reżimu komunistycznego kłamliwie opisywały wydarzenia Poznańsiego Czerwca.

"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie!" – brzmi fragment przemówienia radiowego komunistycznego premiera Józefa Cyrankiewicza.

PAP, ipn.gov.pl
Źródło: Telewizja Republika

Wiadomości

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Morawiecki bez immunitetu!

Kolejny spadek wskaźnika urodzeń. Osiągnął najniższy poziom w historii

Jak ułożą się relacje Polski z USA?

Trump stawia twarde żądania państwom NATO

Najnowsze

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach