18-latek powiesił się w celi. Na sznurze zrobionym z prześcieradła
Do tragicznego zdarzenia doszło w celi Aresztu Śledczego w Świdnicy. W momencie samobójstwa w celi nie było nikogo oprócz 18-latka.
– Sprawdzamy czy nikt nie nakłonił ofiary do takiego zachowania i czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy służby więziennej – powiedział prokurator rejonowy w Świdnicy Marek Rusin. Oskarżyciel informacji udzielił portalowi gazetawroclawska.pl.
18-latek przebywał w dwuosobowej, niemonitorowanej celi. Młody mężczyzna targnął się na własne życie kiedy jego sąsiad wyszedł z celi. Nastolatek był oskarżony m.in. o psychiczne i fizyczne znęcania nad kolegami w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Mrowinach oraz rozbój.
onet.pl/gazetawroclawska.pl
Komentarze