Ten dzień do końca życia zapamięta każdy Polak. O wspomnienia poprosiliśmy publicystę Piotra Lisiewicza.
- Poprzedniego dnia byłem na meczu Lech Poznań-Arka Gdynia w Poznaniu. I rano nagle dostałem telefon od koleżanki z redakcji "Gazety Polskiej", która mówi mi, że spadł samolot. Później jak stało się jasne, co się wydarzyło. Zaczęliśmy sobie wysyłać SMS-y, że zbieramy się pod pomnikiem katyńskim obok zamku. Tymi wiadomościami w 2 godziny zebrało się ponad 400 osób. Różne grupy zaczęły składać kwiaty i palić znicze. Pojawiło się także wiele osób, które bardzo dobrze znały ofiary katastrofy - powiedział.
- Później przybyłem na pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich. Wszystkie głosy na krakowskim rynku wykrzykiwały "Lech Kaczyński dziękujemy!". Wrażenie to było niesamowite - wspominał Piotr Lisiewicz.
Pierwsze wrażenie po katastrofie
- Od początku miałem myśl, że to jest robota Putina. Naczytałem się bardzo wiele w życiu o metodach rosyjskich, o strategii rosyjskiej, która polega na rozkładaniu wrogów od środka i doprowadzania w ten sposób ich do upadku. Wszystkie teksty sowietologów i rosjosnoznawców o tym mówią.
- Przez lata był paraliż, żeby o tym nie mówić. Do ludzi modlących się podstawiono specjalne osoby i urządzono spektakl. Pokazywano, że prawdy o Smoleńsku domagają się ludzie, którzy są zniedołężniałymi wariatami. Mam wrażenie, że to w ludziach cały czas siedzi.
Polityka w latach 2010-2014
- Wtedy w naszym kraju miała miejsce ocieplenie stosunków z Rosją. Wtedy Tusk i ministrowie ówczesnego rządu mówili, że Rosja chce się europeizować, demokratyzować, będzie szła ku zachodowi i to Polska będzie tym państwem, które będzie im pomagać. Te kalkulacje były zupełnie nieprawdziwe. Rosja napadła na Ukrainę i stała się zagrożeniem dla świata. Prezydent Biden mówi o Putinie "morderca", te słowa powtarza także prezydent Litwy. My wtedy też krzyczeliśmy te same słowa. I uważano, że nie mamy racji. Najgorszą rzeczą było to, że całe śledztwo oddano w ręce Rosji. W przyszłości na pewno będzie moment, kiedy cały świat znowu usłyszy o tej katastrofie, kiedy bezspornie prawda wyjdzie na jaw.
Dzisiaj 11. rocznica katastrofy smoleńskiej. #Pamiętamy pic.twitter.com/pTNocRpCgl
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 10, 2021
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zapewniali, że jak wygra Trump, wyjadą z USA. Czy amerykańscy celebryci spełnią teraz swoje zapowiedzi?