"Polska na dzień dobry wakacje": twierdza Boyen - obiekt unikatowy w skali Europy

Twierdza Boyen jest pełna ciekawostek.
TV Republika

Gościem programu "Polska na dzień dobry wakacje" był Piotr Waśniewski kierownik twierdzy Boyen w Giżycku – unikatowego obiektu w skali całej Europy.

Twierdza Boyen to budowla kształcie gwiazdy, Położona w zachodniej części Giżycka, na wąskim przesmyku między dwoma dużymi jeziorami mazurskimi – Kisajno i Niegocin. Powstała w latach 1844–1856 z rozkazu króla Fryderyka Wilhelma IV, została przygotowana dla załogi liczącej około 3000. żołnierzy. Obecnie na terenie twierdzy znajduje się muzeum.

– Dysponujemy trzema trasami. Trasy są  tak skonstruowane, by sprotały każdemu - zarówno tym najmłodszym jak i tym najstarszym. Jest trasa zielona, czerwona oraz niebieska – mówi  Piotr Waśniewski kierownik twierdzy Boyen.

– Wiemy doskonale, że jeśli ktoś chce poznać naszą historią, historię Giżycka ale także Wielkiej Wojny może na twierdzy spełnić naprawdę cały dzień. Taką sztandarową naszą trasą jest trasa czerwona. Warto także wybrać opcję z przewodnikiem, bo on oprowadzi po tych najciekawszych zakątkach do których indywidualnu turysta może  nie dotrzeć. Pamiętajmy, że twierdza to prawe 100 ha. – wskazuje Piotr Waśniewski.

–  Ważnym elementem dla Twierdzy jest bardzo aktywnie działająca grupa, a w zasadzie dwie grupy, rekonstrukcji historycznej 147 Pułku Piechoty, który stacjonował właśnie na twierdzy Boyen – zaznacza.

– Przebierając się w historyczne mundury epoki staramy się wszystkich zachęcać do tego, aby ta historia była jeszcze ciekawsza – podkreśla. 

– Druga grupa to grupa rekonstrukcji historycznej ludności mazurskiej. Te dwie grupy działają prężnie przez cały rok. – zachęca kierownik twierdzy Boyen.

– W zasadzie twierdza w całej okazałości ma coś ciekawego (do zaoferowania - red.) (...) Ciekawostek jest bardzo dużo – zapewnia.

Ile czasu turysta odwiedzający twierdzę powinien zarezerwować na jej zwiedzanie?

– Między półtorej a dwie godziny, ale żeby to sobie na spokojnie zaplanować trzeba to podwoić. Zwiedzanie można połączyć z odpoczynkiem. W restauracji na twierdzy Boyen można się napić i zjeść – wskazuje Waśniewski.

– Twierdza mimo, że  jest w strukturach miejskich jest naszą enklawą. Na twierdzy można poczuć odrobinę ciszy. – mówi gość TV Republika.

 

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy