[NASZ NEWS]: 950 tys. zł na pamięć pogranicza ląduje w rękach fundacji FRDL

Narodowy Instytut Wolności przyznał cały budżet konkursu „Pamięć Pogranicza 2025” – 950 tys. zł – warszawskiej Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, kojarzonej z elitami zaplecza koalicji 13 grudnia. Lokalne stowarzyszenia Folkowisko i Czajnia, które od lat dbają o sferę kulturową pogranicza, trafiły jedynie na listę rezerwową. Decyzja budzi pytania o transparentność, polityczne sympatie i to, ile z publicznych pieniędzy naprawdę dotrze na zarośnięte nekropolie Lubelszczyzny i Podkarpacia?
Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (NIW-CRSO) 11 lipca ogłosił wyniki konkursu „Inicjatywa Pamięć Pogranicza 2025”. Do podziału jest 950 tys. zł – środki, które mają trafić w formie małych grantów na renowację ponad 200 zapomnianych cmentarzy rozsianych wzdłuż 535-kilometrowego pasa przygranicznego w woj. lubelskim i podkarpackim.
Zwycięzcą – i jedynym podmiotem, który otrzymał pełną pulę – została Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej im. Jerzego Regulskiego (FRDL) z Warszawy. Jej wniosek „Pogranicze pamięci – lokalne działania dla wspólnego dziedzictwa” figuruje na pierwszym i jedynym miejscu listy ocenionej pozytywnie oraz zakwalifikowanej do etapu merytorycznego pod numerem 81062.
Tymczasem dwie organizacje prosto z pogranicza – Stowarzyszenie Animacji Kultury Pogranicza Folkowisko z Gorajca oraz Stowarzyszenie „Czajnia” z Tomaszowa Lubelskiego – wylądowały na liście rezerwowej z tym samym wnioskiem (nr 79792) „Pamięć Pogranicza Polsko-Ukraińskiego”. Innymi słowy: operatorem pieniędzy dla Roztocza i Chełmszczyzny ma zostać instytucja ze stołecznego Żoliborza, a nie sprawdzone lokalne NGO-sy od lat kopiące w wysokiej trawie zapomnianych nekropolii. Z perspektywy mieszkańców granicy brzmi to jak paradoks – i to niejedyny.

Sieć powiązań FRDL – fundacja dzieci transformacji
FRDL powstała 18 września 1989 r., została wpisana do rejestru fundacji w styczniu 1990 r., a w KRS figuruje pod numerem 0000052000 z siedzibą przy ul. Edwarda Jelinka 6 w Warszawie. Patronem jest prof. Jerzy Regulski – współautor reformy samorządowej 1990 r., późniejszy doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.
W Radzie Fundatorów zasiadają m.in. były prezes TK Jerzy Stępień, były wicemarszałek Sejmu Jan Król, a także Joanna Staręga-Piasek, Małgorzata Fuszara i wieloletni prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. To wpływowe grono szeroko kojarzone ze środowiskami Unii Wolności i liberalnym ruchem samorządowym – politycznym zapleczem dzisiejszej koalicji 13 grudnia, czyli obecnej większości sejmowej Donalda Tuska.
Centralna fundacja chętnie podkreśla swoją apolityczność, lecz wystarczy posłuchać głosu ekspertów FRDL na ogólnopolskich kongresach czy spojrzeć na listy komitetów poparcia prezydenckich kandydatów, by zobaczyć wyraźny dryf ku lewicowo-liberalnemu mainstreamowi. Trudno potępiać to zjawisko – w końcu mówimy o think-tanku – ale równie trudno udawać, że kontekst nie istnieje, gdy fundacja otrzymuje publiczne pieniądze, mające trafić na peryferyjną wieś, 300 km od Żoliborza.
Hojność ministrów koalicji 13 grudnia – ciąg dalszy
Nie jest to pierwsza rządowa kroplówka, która zasila konto FRDL. Już w latach 2011–2015 ministrowie rządów PO-PSL przelewali na konto fundacji pokaźne sumy:
- 2,5 mln zł w 2011 r. (Michał Boni),
- 6,5 mln zł w 2012 r. (również Boni),
- 6,25 mln zł w 2013 r. (Rafał Trzaskowski),
- 1,5 mln zł w 2014 r. (Andrzej Halicki),
- plus mniejsze kwoty z resortów kierowanych przez Władysława Kosiniaka-Kamysza (300 tys.) i Grzegorza Schetynę (900 tys.)
W świetle tych liczb decyzja NIW-CRSO wydaje się kolejnym epizodem serialu, w którym rządzący – dziś „uśmiechnięci”, wcześniej „liberalni” – wybierają do roli operatorów bliskie sobie środowiskowo podmioty. Co więcej, w regulaminie inicjatywy zapisano wprawdzie kryteria premiujące „doświadczenie w regrantingu”, ale nie ustanowiono limitu geograficznego ani zasady, że operatorem powinien zostać podmiot z regionu, którego dotyczy interwencja
Rezerwowi z pogranicza: Folkowisko i Czajnia
A co z organizacjami, które od lat robią robotę u podstaw? Stowarzyszenie Animacji Kultury Pogranicza Folkowisko działa w Gorajcu – wiosce na styku Roztocza Wschodniego i ukraińskiego Roztocza Rawskiego. Od dekady organizuje festiwal, akcje odkrzaczania cmentarzy i transporty humanitarne na Ukrainę.
Stowarzyszenie „Czajnia” z Tomaszowa Lubelskiego to lokalny lider edukacji regionalnej, gospodarz wolontariackich inicjatyw po Grzędzie Sokalskiej i inicjator projektu „Przywrócić nadzieję”. Obie organizacje mają zaplecze wolontariuszy, sprzęt i rozpoznawalność w gminach, gdzie leżą cmentarze z listy NIW. Mimo tego, jak wynika z dokumentów, znalazły się na liście rezerwowej.
Decyzja budzi pytanie: czy centralny operator naprawdę lepiej niż miejscowi aktywiści wie, jak wjechać traktorem na zarastający cmentarz w Starym Bruśnie albo jak przekonać gminę Cieszanów do udostępnienia koparko-ładowarki? Czy warszawska fundacja przygotuje wolontariuszom kanapki na akcję sprzątania w Sahryniu tak samo sprawnie jak wolontariusze z Folkowiska?
Pytania o transparentność i decentralizację
Po pierwsze, brak jawnej punktacji – NIW opublikował listę ofert dopuszczonych i rezerwowych, ale nie podał pełnej tabeli merytorycznej wraz z liczbą przyznanych punktów dla każdego kryterium. Wiemy jedynie, że FRDL zdobyła najwyższy wynik (w dokumentach roboczych mowa o 189 pkt) – tyle że dokument ten wciąż nie jest dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej.
Po drugie, konflikt celów. Program ma „jednoczyć społeczność wokół lokalnego dziedzictwa”, ale już na starcie wywołuje poczucie krzywdy wśród właśnie tych społeczności, odsuwając ich instytucje od decyzyjnej sterty pieniędzy.
Po trzecie, mechanizm regrantingu – operator zatrzymuje część dotacji na koszty administracyjne. Gdy fundusze przechodzą przez warszawskie biuro, na czyszczenie nagrobków w Gorajcu zostaje mniej.
Źródło: Narodowy Instytut Wolności, Analiza Portalu TV Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
