Tusk boi się pytań Republiki

Niewpuszczanie dziennikarzy Republiki na konferencję z udziałem szefa rządu - Donalda Tuska, jak i jego czołowych polityków, to już niestety, tradycja i stały schemat. 

Dziś informowaliśmy Państwa, że Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił postanowienie prokuratury umarzające postępowania o tłumienie krytyki prasowej, o niewpuszczanie reporterów Republiki na konferencje w czasie powodzi. 

Więcej: TYLKO U NAS! Republika nie wpuszczona na sztab kryzysowy. Sąd uchylił postanowienie prokuratury!

Mimo to, Tusk brnie w zaparte. Po południu, w związku z wizytą Emmanuela Macrona w Polsce, po rozmowach z prezydentem Andrzejem Dudą oraz Donaldem Tuskiem, zaplanowano wspólną konferencję prasową. 

Niestety, i tym razem Donald Tusk okazał strach przed pytaniami ze strony naszych dziennikarzy. Na wniosek o przyznanie akredytacji, by móc uczestniczyć w briefingu, otrzymaliśmy... odmowę. Dlaczego? Bo tak. 

Pytania do ambasady Francji

W związku z kolejną sytuacją, w której Kancelaria Premiera utrudnia nam pracy dziennikarskiej, tym samym uniemożliwiając widzom Republiki dostępu do rzetelnych informacji, skierowaliśmy zapytania do ambasady francuskiej. Zastanawiające, czy Emmanuel Macron akceptuje cenzorskie metody Donalda Tuska.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.