Tak Tusk zna prawo. Będzie wprowadzał przepisy, które już obowiązują!

Znajomość prawa przez Donalda Tuska, jako szefa rządu, jest dość zatrważająca. Wczoraj zapowiedział, że rząd wprowadzi pewne przepisy prawa. Niemniej, zapomniał ewidentnie, że te zapisy obowiązują, mają się dobrze i były wprowadzane... za czasów Prawa i Sprawiedliwości. Uwagę na to zwrócili mu internauci.
Wczoraj Donald Tusk, Rafał Brzoska, kierujący zespołem ds. deregulacji, prezes InPostu spotkali się z przedstawicielami strony społecznej. Oprócz informacji o przeprowadzanej w Polsce deregulacji, padło też wiele ciekawych zapowiedzi... Ciekawych - w cudzysłowie.
Tak Tusk zna polskie prawo
Podczas spotkania, Donald Tusk przyznał, że konieczna jest zmiana w toczeniu spraw sądowych. Szczególnie tych, które dotyczą spraw "banalnych", bo rzeczywiście, niektóre z nich toczą się wiele lat, a strony czekają bezskutecznie na ich rozstrzygnięcie.
Mowa o zapowiedzi "wprowadzenia zasady milczącego załatwienia sprawy".
Wprowadzimy zasadę milczącego załatwienia sprawy – jeśli urząd nie odpowie w wyznaczonym terminie, wniosek obywatela będzie uznany za rozpatrzony pozytywnie. Koniec z czekaniem w nieskończoność na decyzje w prostych sprawach, jak np. posadzenie drzewa na własnej działce.
– padło z ust Tuska. Jego słowa zostały zacytowane na profilu Kancelarii Premiera na platformie X.
Czujni internauci
Szkoda, że Donald Tusk nie wie, że te przepisy od dawna funkcjonują w polskim systemie prawnym. Czyli "zasada milczącego załatwiania sprawy".
Co więcej, zapisy, które jej dotyczą zawarte są w Rozdziale 8a Kodeksu postępowania administracyjnego.
To jednak nie wszystko. Pod wpisem KPRM, pojawiła się nota, w której znajdziemy link, przekierowujący właśnie do tych konkretnych zapisów prawa. Mogą Państwo zobaczyć to, klikając we wpis zamieszczony powyżej.
A drzewa?
I tutaj jednak sprawa się nie kończy. Jak mogą zauważyć Państwo w cytowanym wpisie, z ust Tuska padł też kuriozalny przykład "banalnej sprawy". Otóż - "posadzenie drzewa na własnej działce".
Zobaczcie Państwo, jak zareagowali internauci:
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X