TVP całą noc warowała pod domem Ziobry. Były minister zabrał głos
"Jak to się dzieje, że tyle mamy mediów w Polsce i tylko jedna telewizja postanowiła warować i zmuszać pracowników, by stać przez całą noc i pełnić wartę pod domem?" - mówił na temat nocnej akcji nielegalnej TVP pod domem polityka, Zbigniew Ziobro. Zapowiedział też stanowcze kroki.
"Czysta woda" pod domem Ziobry
W piątek przed północą Zbigniew Ziobro, który był głównym zainteresowanym "teatru pt. komisja ds. Pegasusa, pod przywództwem Magdaleny Sroki", podzielił się w mediach społecznościowych szokującą informacją. Otóż, pod domem polityka, obecna była ekipa nielegalnej Telewizji Polskiej.
Przed moim domem nocny posterunek telewizji „publicznej” - reżimowej czystej wody. Donald Tusk, bardzo boli totalna kompromitacja waszej pokracznej „komisji”?
- napisał Ziobro na x.com, dołączając nagranie.
Zawiadomienie na Tuska
Polityk nie pozostał jednak tej sprawy samej sobie. Następnego dnia rano na antenie RMF FM przekazał, że "w związku z tymi wydarzeniami złożył zawiadomienie na policji na Donalda Tuska". Bo jak tłumaczył, "nęka sąsiadów".
Więcej: "Czysta woda" pod domem Ziobry. Polityk złożył zawiadomienie na Tuska!
"Mogę machnąć ręką, ale..."
Były minister sprawiedliwości odniósł się do tej sytuacji w trakcie konferencji prasowej.
Jeszcze tego samego dnia, kiedy wszystkie media - poza telewizją reżimową - opuściły moje miejsce zamieszkania w Jeruzalu, gdy już było wiadomo, że będę w Warszawie, że podejmę się czynnościom policyjnym, że nie ma mnie w Jeruzalu, była jedna telewizja, która postanowiła odgrywać rolę szczególną - instytucji do inwigilacji, bo nie zakładam, że była to warta honorowa, by czekać na mój przyjazd
- mówił Zbigniew Ziobro.
Jak przypomniał, ekipa telewizyjna nielegalnej TVP, przez całą noc pełniła pewnego rodzaju wartę pod jego domem w Jeruzalu (woj. łódzkie).
Polityk relacjonował to zdarzenie raz jeszcze:
Pojawiły się dwa wielkie busy transmisyjne, cały zespół ludzi, kamery, reflektory świecące do rana.
Jak to się dzieje, że tyle mamy mediów w Polsce i tylko jedna telewizja postanowiła warować i zmuszać pracowników, by stać przez całą noc i pełnić wartę pod domem. Mogę machnąć ręką na te światła świecące całą noc, buczące agregaty, ale po prawej stronie mojego domu znajduje się kilkanaście domów, których mieszkają rodziny. Ci ludzie byli przerażeni, nie mogli spać
- punktował polityk.
I podkreślił:
Nie ma miejsca na tego typu praktyki, pogardzanie zwykłymi ludźmi. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Tusk w przypływie złości, że scenariusz się nie powiódł, taką decyzję podjął. Dlaczego? To Tusk zdecydował się brutalnie i bezprawnie przejąć media publicznie. Zostało to przeprowadzone na zasadach bandyckich.
Przygotowaliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - chodzi o nękanie, przekroczenie uprawnień w celu uzyskania korzyści politycznych oraz niegospodarność
- powiadomił były szef resortu sprawiedliwości.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X