Sakiewicz: jeśli Ukraińcy będą tego bronić, dadzą oręż Rosji

Tomasz Sakiewicz był gościem Radia Republika, gdzie obszernie skomentował bieżącą sytuację polityczną w Polsce, relacje międzynarodowe oraz kwestię pomocy Ukrainie. Szef Domu Wolnego Słowa odniósł się do próby wykluczania prof. Cenckiewicza jako akcji mającej na celu "meblowanie prezydentowi kancelarii", a także zaapelował do urzędników o przestrzeganie Konstytucji.
Tomasz Sakiewicz, komentując sprawę wykluczania profesora Cenckiewicza, stwierdził, że jest to element szerszej strategii politycznej.
Jeśli chodzi o wykluczanie profesora Cenckiewicza to to jest oczywiście próba meblowania prezydentowi kancelarii. To jest szeroka akcja Niemców, bo trzeba pamiętać, że za chwilę będzie spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Donaldem Trumpem. Bez szefa BBN takie rozmowy byłyby niezwykle trudne.
Sakiewicz przestrzegł również przed konsekwencjami podporządkowania się decyzjom obecnego rządu.
Próba wymuszenia uznania decyzji rządu będzie oznaczała uznanie jego kierunku działania, czyli podporządkowania się Niemcom. Nie oszukujmy się, za czasów Lecha Kaczyńskiego też nie było to proste.
Zaapelował również do urzędników publicznych: "Apeluję do urzędników, żeby nie łamali Konstytucji, bo będą za to odpowiadać razem z Tuskiem."
Sakiewicz odniósł się także do polskiej pomocy dla Ukrainy, podkreślając jej początkową zasadność, ale jednocześnie wskazując na potrzebę zmian.
Nasza pomoc Ukraińcom była słuszna. Zbudowała nasz wizerunek i pomogła Ukrainie w tym pierwszym czasie, kiedy została zaatakowana. To nie znaczy, że będziemy zastępować względem Ukraińców państwo ukraińskie. Musi nastąpić racjonalizacja, żeby nie dochodziło do patologii takich jak ta, że ktoś pobiera 800 plus nie będąc Polsce. Pomagajmy Ukrainie, ale w taki sposób, żeby ta pomoc nie była wprost wykorzystywaniem nas samych.
Sakiewicz skierował również mocne słowa do Ukraińców, przestrzegając ich przed konsekwencjami obrony niektórych aspektów własnej historii.
Serdecznie odradzam Ukraińcom w tej sprawie, bo oni stracą całą moralną przewagę w tej wojnie i okaże się, że Rosja walczy z nazizmem. Nawet szanując kontekst, że Ukraina była okupowana przez Sowietów, to jednak rzeź na Polakach była pod tymi hasłami i sztandarami. Skutki tej ideologii są nie do przyjęcia nie tylko przez Polaków, ale przez ludzi wolnego świata. Moja rodzina padła ofiarą banderowców. Ja mam z tym straszny problem. Brat mojej babci ksiądz Walerian Raba może być symbolem możliwości pojednania, bo Ukrainiec, który go zamordował, później przeprosił. Jeśli oni będą bronić tej historii to dadzą oręż Rosji.
Komentując politykę wewnętrzną, Sakiewicz skrytykował sposób wydatkowania publicznych pieniędzy. "Bezczelne wykorzystanie funduszy przez partie rządzącą, która wspiera finansowo tych, którzy wspierają tę partię." Odniósł się także do reakcji Unii Europejskiej. "Unia Europejska nie zabierze w tej sprawie głosu, zabierze pieniądze. Chętnie nam nie dadzą i sobie przytulą, bo sami też nie mają pieniędzy."