Sakiewicz: dla Tuska lepszy byłby Kosiniak-Kamysz jako premier, niż...
W porannej audycji Radia Republika, Tomasz Sakiewicz, szef Domu Wolnego Słowa, ocenił obecną scenę polityczną, podkreślając sukcesy prezydenta Karola Nawrockiego na arenie międzynarodowej oraz ostro krytykując strategię rządu Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego. Sakiewicz wskazał, że największym osiągnięciem wizyty Nawrockiego w Waszyngtonie są gwarancje bezpieczeństwa od Donalda Trumpa, jednocześnie zarzucając koalicji „brak umiejętności przewidywania” i próbę "wciągnięcia Nawrockiego w pułapkę".
Sakiewicz podkreślił międzynarodowe osiągnięcia Prezydenta Nawrockiego, szczególnie w kontekście jego wizyty w USA:
Największym sukcesem tej wizyty Karola Nawrockiego w Waszyngtonie są gwarancje bezpieczeństwa. Donald Trump podjął ten temat na od razu na początku. Podjął go świadomie, wiedząc, że Tusk i Sikorski chcieli wciągnąć Nawrockiego w pułapkę mówiąc: masz tam pojechać i załatwić to, że wojska zostaną, bo jak nie, to znaczy że źle uprawiasz politykę.
Krytycznie odniósł się do wcześniejszych działań rządzących wobec Donalda Trumpa:
Te wściekłe ataki na Donalda Trumpa, wcześniejsze, wynikały z braku umiejętności przewidywania. Poniżali Trumpa sądząc, że nie wygra. Opierali się na sondażach, które jak się okazało niewiele były warte.
Sakiewicz wskazał również na zaufanie Donalda Trumpa do otoczenia Prezydenta Nawrockiego, marginalizując jednocześnie ministra Sikorskiego:
Trump wie, że dogadać się może z prezydentem Nawrockim i że poważną postacią w kancelarii jest profesor Cenckiewicz i dlatego Pete Hegseth będzie rozmawiał z Szefem BBN, a nie z szefem MON.
W jego ocenie, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski kieruje się osobistymi ambicjami:
Zachowanie Sikorskiego nie wygląda poważnie, ale on ma w nosie powagę. On chce pokazać Amerykanom, że mogą na niego liczyć i żeby go namaścili na premiera.
Sakiewicz przewiduje również zmiany w układzie sił wewnątrz koalicji rządzącej, sugerując możliwą roszadę na stanowisku premiera:
Dla Tuska korzystniejsze byłoby podmienienie go na Kosiniaka-Kamysza, bo ten jest lojalny wobec niego. Część koalicji może mieć kłopot z zaakceptowaniem tej kandydatury. Tusk doszedł do miejsca, w którym nie akceptuje go większość społeczeństwa.
Podkreślił „dobrą passę” Prezydenta Nawrockiego w budowaniu relacji z kluczowymi postaciami na świecie, wymieniając obok Donalda Trumpa także Giorgię Meloni i Ojca Świętego:
Mamy bez wątpienia dobrą passę prezydenta Nawrockiego, który dogaduje się z kolejnymi ważnymi postaciami. Numer jeden to oczywiście Donald Trump, ale Giorgia Meloni to jest postać wielkiego formatu europejskiego, a dziś spotkanie z papieżem Leonem XIV. Karol Nawrocki nie ukrywa do wartości katolickich, a Leon XIV jest drugim co do ważności Amerykaninem. To jest papież, który nie tylko fizycznie, ale też wieloma działaniami przypomina Jana Pawła II. Dla Karola Nawrockiego to jest dobry czas, bo Polska jest jednak wierną córą Kościoła Katolickiego.
Odnosząc się do reakcji Berlina na ostatnie sukcesy Prezydenta Nawrockiego, Sakiewicz stwierdził:
W Berlinie raczej była żałoba, że on wygrał, ale Niemcy będą wykorzystywać swoją przewagę, którą uzyskali na polskiej scenie politycznej. Poprzez dominację uzyskaną w mediach, w instytucjach europejskich, ale będą musieli zmienić politykę wobec Polski, bo jeśli nie, to nasze stosunki się pogorszą, a z ich polityki w Europie wielu jest niezadowolonych.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Karol Nawrocki poruszył w Berlinie sprawę zadośćuczynienia za straty wojenne. Nie było przy tym Bartoszewskiego

We Władywostoku zlikwidowano rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne

Sąsiedzki horror! Dokuczają matce, bo jej syn jest chory – niewiarygodne, co się dzieje!
