Sakiewicz: Za chwilę to my zapłacimy reparacje Niemcom
„Gazeta Polska ma za sobą prawie 200 lat walki o wolne słowo – od publikacji listy rosyjskich agentów w 1830 roku po dzisiejszą ostoję niezależności. Tomasz Sakiewicz w Radiu Republika: obecna władza to «przebrani za liberałów komuniści», którzy najbardziej boją się właśnie wolnego słowa. «Jesteśmy o włos od sytuacji, w której to Polacy zaczną płacić Niemcom reparacje za II wojnę światową» – ostrzega redaktor naczelny.
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i prezes Telewizji Republika, był gościem poranka w Radiu Republika w dniu 199. rocznicy powstania tytułu (1 grudnia 1826). Rozmowa zaczęła się od historii, a skończyła na ostrych słowach o obecnej władzy i zagrożeniach dla polskich interesów.
Żadne pismo w Polsce i niewiele pism na świecie ma taką historię – podkreślał Sakiewicz.
Przypomniał, że „Gazetę Polską” zakładali Maurycy Mochnacki i Xawery Bronikowski, a pierwszym redaktorem naczelnym był Tomasz Gąbka. Już w styczniu 1831 roku opublikowała listę rosyjskich agentów – „taką listę Macierewicza, tylko 162 lata wcześniej”. Po powstaniu listopadowym tytuł był zakazany, później redagowali go m.in. Józef Ignacy Kraszewski, Henryk Sienkiewicz czy Roman Dmowski. W latach 20. XX wieku reaktywował ją obóz Piłsudskiego – „Piłsudski zwinął Dmowskiemu nie tylko narzeczoną, ale i gazetę” – żartował Sakiewicz.
Dziś wokół historycznego tytułu działa cała „Strefa Wolnego Słowa”: „Gazeta Polska”, „Gazeta Polska Codziennie”, Telewizja Republika, Niezależna.pl, największe kluby Gazety Polskiej w Polsce i za granicą oraz największy polski kanał informacyjny na YouTube. Pytany o presję władzy na niezależne media, Sakiewicz nie miał złudzeń:
Polscy liberałowie to przebrani zamordyści. W pierwszej kolejności przeszkadza im wolność słowa. Nie jest przypadkiem, że na czele koalicji 13 grudnia stoi ostatni chyba czynny komunista.
Najostrzej ocenił ostatnie wypowiedzi Donalda Tuska o zadośćuczynieniu dla żyjących ofiar niemieckich zbrodni:
To wyjątkowo niebezpieczna deklaracja. Będziemy płacić z polskiego budżetu za niemieckie zbrodnie? To może stworzyć wrażenie, że czujemy się współwinni. Niemcy już mówili o reparacjach wobec Polski za wysiedlenia. Jesteśmy o włos od sytuacji, w której to Polacy zaczną płacić Niemcom.
Sakiewicz skrytykował też brak Polski przy stole negocjacyjnym w sprawie Ukrainy:
Wybór Donalda Tuska to upadek polskiej racji stanu. Jeśli nas nie ma, nie ma polskich interesów. Wyobrażenie, że Niemcy będą polskie interesy reprezentowały? – nawet Tusk nie jest tak naiwny.
O polityce Trumpa wobec Rosji:
Robienie z Trumpa rusofila to fatalny fejk liberalnej lewicy, która napompowała Putina pieniędzmi. Wojnę łatwo zacząć, bardzo trudno zakończyć. Jeśli nie będziemy pilnować polskich interesów – nawet wśród przyjaciół psy wilka zjadły.
Na koniec odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego o odwołaniu spotkania z Viktorem Orbánem po jego wizycie w Moskwie:
Prezydent nie miał innego wyjścia (…). Mówię to z wielkim bólem, bo te stosunki polsko-węgierskie, które budowaliśmy latami, to było coś unikalnego. Mam nadzieję, że polityka węgierska się zmieni – bo nie jest dobra ani dla Węgier, ani dla Polski.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X