Trudeau straszy Trumpa. Kanadyjczycy czekają końca liberała
![Justin Trudeau](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/2025-02/GjNKe-CW8AATpqe.jpg?h=7afb1587&itok=K1GwNURm)
Jakiekolwiek cła nałoży na Kanadę prezydent USA Donald Trump, odpowiedź Kanady będzie równoważna i mocna – powiedział w środę w Brukseli szef kanadyjskiego rządu Justin Trudeau.
"Rozmawiamy bezpośrednio z naszymi partnerami w administracji amerykańskiej, by podkreślić, jak bardzo te trzy serie ceł źle się skończą dla Amerykanów, poza tym, że przyniosą szkody Kanadyjczykom (…) Ale jakikolwiek będzie poziom ceł (…) odpowiemy w sposób równoważny i mocny" - mówił cytowany przez media Trudeau, który spotkał się m.in. z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
Premier Kanady podkreślił, że rozumie, że opinia publiczna jest zaniepokojona trzema kolejnymi pakietami ceł, które USA chcą nałożyć na Kanadę do kwietnia br.
Sprzyjający lewackiemu rządowi Trudeau publiczny francuskojęzyczny nadawca Radio-Canada przypomniał, że od 4 marca miałyby wejść w życie, odłożone o miesiąc, 25 proc. cła na cały import z Kanady i Meksyku, pretekstem do nich są zarzuty o niewystarczającą kontrolę granic przez oba kraje i napływ nielegalnej imigracji oraz fentanylu. Rząd powierzył funkcję urzędnika nadzorującego walkę z produkcją i przemytem fentanylu, którego powołania domagał się Trump, doświadczonemu oficerowi policji Kevinowi Brosseau.
Brosseau powiedział w środę podczas konferencji prasowej, że nie ma znaczenia jaka jest skala przemytu fentanylu, on chce, by poziom przemytu spadł do zera.
Kolejny pakiet zapowiadanych ceł to 25 proc. na import stali i aluminium z Kanady i Meksyku, który ma być dodany do pierwszych ceł od 12 marca. Wreszcie trzeci pakiet ceł wynika z dekretu Trumpa, który podpisał on w dniu objęcia urzędu, a który dotyczy redukcji deficytu w handlu między USA a najważniejszymi partnerami gospodarczymi. Na razie szczegóły nie są znane, przyszły amerykański sekretarz handlu Howard Lutnick mówił, że trzecia część ceł będzie znacznie wyższa niż dwie pierwsze.
Kanadyjskie media cytowały przedstawicieli sektora produkcji aluminium w Kanadzie, którzy już mówili, że UE, ze względu na swoje potrzeby, może stać się odbiorcą kanadyjskiej produkcji aluminium. Zainteresowany jest tym przede wszystkim Quebec, dostarczający 75 proc. produkcji aluminium Ameryki Płn.
Premierzy 13 kanadyjskich prowincji i terytoriów zostali w środę zaproszeni do Białego Domu na rozmowy z doradcami Trumpa. Premier Quebeku François Legault mówił już w środę o możliwości nałożenia specjalnego podatku na aluminium eksportowane do USA, by zachęcić producentów do szukania innych rynków zbytu.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X