Polityk Lewicy tłumaczy się z niespełnionych obietnic: "Czyta pan zero-jedynkowo" [WIDEO]
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego z Lewicy, Marcin Kulasek, próbował tłumaczyć w Radiu ZET, dlaczego jego formacja nie spełniła głośnej obietnicy wyborczej dotyczącej leków na receptę za mniej niż 5 złotych. Jego odpowiedź wywołała lawinę komentarzy i zarzutów o hipokryzję.
Cóż szkodzi obiecać?
W trakcie rozmowy redaktor Radia ZET przypomniał Kulaskowi zapowiedź z kampanii wyborczej, w której Lewica obiecywała, że „każdy lek na receptę będzie kosztował nie więcej niż 5 zł za opakowanie”, a dla dzieci, emerytów i kobiet w ciąży leki będą „bezpłatne”. Pytany o brak realizacji tego postulatu, minister próbował się tłumaczyć:
— Część leków jest bezpłatnych. Część leków jest też z dofinansowaniem — powiedział Kulasek.
Dziennikarz nie ustępował, dopytując: Nie więcej niż 5 zł. Kiedy się tego doczekam? Minister zareagował słowami, które szybko stały się symbolem rozmowy: — Czyta pan zero-jedynkowo — stwierdził.
Na uwagę, że obietnica została jasno zapisana, padła jeszcze jedna wymijająca odpowiedź:
— W moim idealnym świecie chciałbym, żeby tak było i Lewica by chciała, żeby tak było. Na końcu jak się bierze odpowiedzialność za państwo i otrzymuje się budżet po poprzednikach taki, a nie inny, to niestety trzeba urealnić swój program wyborczy — powiedział.
Rozmowę zakończyła celna riposta dziennikarza:
— Cytat za cytat. Cóż szkodzi obiecać? — dodał Marcin Zaborski.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Polityk Lewicy tłumaczy się z niespełnionych obietnic: "Czyta pan zero-jedynkowo" [WIDEO]
Koreański gigant branży elektronicznej zdecydował. Szykują się zwolnienia grupowe na Dolnym Śląsku.
Tragiczna śmierć Polki w Monachium. Podejrzana trafiła do aresztu