Tusk snuje wizje, Kaczyński sprowadza go na ziemię. "Dość cyrku!"
![kaczynski, pis](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/2025-02/Zrzut%20ekranu%202025-02-10%20o%2014.24.04.png?h=ce81ddb0&itok=Wf3wSybu)
- Mamy do czynienia z cyrkiem i chcemy jasno powiedzieć: Dość tego cyrku. Dość tych wszystkich gierek, dość oszukiwania polskiego społeczeństwa. Polska musi wrócić na tory realistycznej polityki i jednocześnie polityki, której pierwszym etapem będzie wychodzenie z tego, co zostało w ostatnich miesiącach zrobione - mówił podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, odnosząc się do dzisiejszych rewelacji Tuska.
Tusk w swojej "bańce"
Wczoraj odbyła się w Niemczech przedwyborcza debata. Jednym z poruszanych tematów była kwestia nielegalnej migracji. Kanclerz Olaf Scholz oświadczył, że wydalenia migrantów z Niemiec są "zgodne z prawem". Polityk dodał, iż dzwonił do "wszystkich premierów krajów sąsiednich" i oświadczył im, że muszą się na to zgodzić.
Dziś zaś Donald Tusk zorganizował "ważną" konferencję, na której snuł wizję o rzekomo przełomie gospodarczym, jaki ma nastąpić w naszym kraju. Konkretów jednak nie było.
Zobacz: Szyderczy uśmiech Tuska. Do Polaków powiedział: bogaćcie się
Kaczyński: dość cyrku
Około godz. 14:00 odbyła się konferencja prasowa z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wydarzenia z ostatnich godzin skomentował w dość ostrym tonie - Jarosław Kaczyński, prezes PiS. "Dość tego cyrku!".
Tak można najłatwiej to określić, bo podejmuje się różnego rodzaju działania osłonowe, próbuje kreować polskiego Muska w postaci pana Brzoski, natomiast tak naprawdę to problemem jest to, że wiemy dziś na pewno, na podstawie wypowiedzi kanclerza Scholza, że Polska zgadza się na to, żeby płacić za niemieckie błędy, że Polacy mają płacić za to, że Niemcy wpuszczali do swojego kraju nielegalnych migrantów na wielką skalę, a dziś chcą się ich pozbyć. A to oznacza, że te problemy, które tam przybrały wyjątkowo ostry charakter i zmieniają w sposób skrajnie niekorzystny zwykłe, codzienne życie Niemców, mają być przeniesione do Polski w sytuacji, kiedy Niemcy są nam winne gigantyczne sumy za II wojnę światową, przeszło bilion euro, są krajem, który już narzucił nam w gruncie rzeczy rząd, bo przecież bez tego wsparcia nie mielibyśmy zmiany, która nastąpiła w grudniu 2023 roku
– powiedział polityk.
Wskazał ponadto, że obecnie w Polsce "ma miejsce realizacja agendy niemieckiej". Ocenił też, że Tusk nie działa w interesie rozwoju Polski.
"To, co zostało ograniczone za naszych czasów, czyli luka VAT-owska i inne luki, które dotyczyły podatków, to była jedna z podstaw tych możliwości, które uzyskaliśmy w polityce społecznej i gospodarczej. To wszystko już w tej chwili działa dużo słabiej, a do tego są zapowiedziane różne działania, które być może te możliwości zwiększą"
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X