Decyzja Donalda Tuska o wpisaniu stacji telewizyjnych TVN i Polsat na listę firm strategicznych wywołała lawinę komentarzy. W sprawie głos zabrał nawet Mark Brzezinski, odchodzący ambasador USA w Polsce. W swoim wpisie na portalu X podkreślił znaczenie wolnych mediów i konieczność ochrony kluczowej infrastruktury.
Donald Tusk ogłosił, że TVN i Polsat zostaną wpisane na listę firm strategicznych objętych szczególną ochroną przed potencjalnymi zagrożeniami.
Podjąłem decyzję, aby rozporządzenie ws. wykazu podmiotów podlegających ochronie oraz właściwych dla nich organów kontroli uzupełnić, listę firm (...) także o stacje telewizyjne TVN i Polsat. Zostaną umieszczone w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie np. przed agresywnym i niebezpiecznym z punktu widzenia interesów państwa polskiego przejęciem – poinformował Tusk.
Mark Brzezinski odniósł się do decyzji Tuska, publikując wpis na portalu X. Wyraził swoje przekonanie o istotnym znaczeniu wolności mediów:
Wiem, jak bardzo Polacy cenią sobie dostęp do wolnych i różnorodnych mediów. W obliczu globalnych wyzwań związanych z obcą, szkodliwą ingerencją ważne jest, aby rządy podejmowały działania na rzecz ochrony swojej strategicznej infrastruktury przed potencjalnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa narodowego – napisał ambasador.
Decyzja Donalda Tuska została szeroko skomentowana zarówno przez polityków, jak i publicystów. Czy wpisanie TVN i Polsatu na listę firm strategicznych rzeczywiście wzmocni ochronę wolnych mediów w Polsce? Biorąc pod uwagę dokonania Donalda Tuska w ostatnim roku jego działalności w Polsce na polu wprowadzania "praworządności", umacniania "demokracji" i postępowania zgodnie z prawem jak je rozumie Donald Tusk, o los pluralizmu w Polsce nie musimy się martwić. Został przesądzony.
Źródło: Republika/Niezależna