Pierwszy komentarz po powrocie do kraju. Wałęsa: Dokumenty ujawnione przez IPN są sfałszowane

Artykuł
FLICKR.COM/ MINISTRY OF FOREIGN AFFAIRS OF THE REPUBLIC OF POLAND/CC BY-ND 2.0

W piątek były prezydent wrócił ze Stanów Zjednoczonych, ale nie znalazł czasu na kontakt z mediami. Dzisiaj skomentował planowany na godzinę 14 marsz Komitetu Obrony Demokracji w Gdańsku oraz ujawnione przez IPN dokumenty dotyczące o jego osoby.

Instytut Pamięci Narodowej udostępnił w poniedziałek historykom i dziennikarzom teczkę personalną i teczkę pracy Tajnego Współpracownika o pseudonimie "Bolek", które odnalezione zostały w domu wdowy po generale Czesławie Kiszczaku. Wśród dokumentów są m.in. zobowiązanie do współpracy oraz pokwitowania za pobieranie w związku ze współpracą wynagrodzenie. CZYTAJ WIĘCEJ

Dzisiaj sprawę po raz pierwszy od powrotu do kraju skomentował sam były prezydent.

Wałęsa zdementował na początku doniesienia o tym, że weźmie udział w planowanym na godzinę 14 marszu Komitetu Obrony Demokracji. – To nie jest jeszcze czas na Wałęsę, jestem z nimi duchem – mówił polityk. –To co się dzieje w Polsce, a będzie chyba jeszcze gorzej, to wymaga, aby bronić wolności i demokracji – tłumaczył dalej Wałęsa.

Był prezydent stwierdził też, że jest przekonany, że dokumenty ujawnione w tym tygodniu przez Instytut Pamięci Narodowej są sfałszowane.


Czytaj więcej:

Wałęsa porozmawia z internautami. Spotkanie w poniedziałek rano

Wałęsa przyznaje się do współpracy? Były prezydent: Jagielski ma dłuższy staż jako TW

List Wałęsy do uczestników marszu KOD: Nigdy nikogo nie skrzywdziłem

Źródło: TVN24, TVP Info

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy