„Bardzo się cieszę, że PKP Intercity przeprosiło mnie za skandaliczne zachowanie obsługi pociągu, z którego zostałem wyrzucony w dniu 06.03.2021 A.D. Żaden pasażer nie powinien zostać w tak niegodny sposób potraktowany, a tym bardziej osoba poruszająca się na wózku!” - napisał dr Bawer Aondo-Akaa.
Poruszający się na wózku inwalidzkim członek Prawicy Rzeczypospolitej został wyprowadzony z pociągu, którym chciał jechać do Wrocławia. PKP tłumaczyło, że osiągnięto limit pasażerów i konduktorzy nie mogli sprzedać biletu. Aondo-Akaa informował, że „pani i pan konduktor siłą, bez mojej zgody, naruszając moją cielesność osobistą, wyjęli go z pociągu”. „Jeżeli ktoś z Państwa właśnie teraz jedzie autem z Krakowa do Wrocławia, to bardzo proszę o pilny kontakt. Zostałem przed chwilą siłowo wyniesiony z pociągu, ponieważ obsługa nie życzyła sobie pasażera z niepełnosprawnością” – napisał na Facebooku dr Bawer Aondo-Akaa. Na szczęście udało się znaleźć transport.
Ostatecznie PKP postanowiło przeprosić za zachowanie obsługi pociągu. „Przyjąłem przeprosiny oraz zaproszenie na spotkanie z zarządem PKP Intercity w siedzibie ich firmy w Warszawie. Spotkanie zaowocowało obietnicą udoskonalenia istniejących już szkoleń dla pracowników kolei w zakresie obsługi osób z niepełnosprawnościami pasażerów, aby nigdy więc nie doszło do podobnej sytuacji” - poinformował polityk. „Ponadto PKP Intercity zobowiązało się wesprzeć Katolickie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół Klika. Jest to organizacja tworzona przez młodych wolontariuszy, która od wielu lat pomaga osobom z niepełnosprawnościami na różnych płaszczyznach życiowych. Jedną z ich inicjatyw, która wymaga finansowego wsparcia jest stworzenie Domu Klikowicza, tj. miejsca, w którym podopieczni stowarzyszenia będą mogli poczuć ciepło domowego ogniska, bowiem wielu z nich na co dzień mieszka samotnie bądź w trudnych warunkach” – dodał dr.Aondo-Akaa.
Dr Bawer Aondo-Akaa jest współpracownikiem m.in. portalu Telewizji Republika, przygotowuje felietony „Okiem konserwatysty”.