Niezależne media pod butem Łukaszenki. Kolejne zarzuty o „ekstremizm”

Według białoruskich służb, „TUT.by” stało się miejscem dla propagandy działalności ekstremistycznej oraz organizacji zamieszek i wzniecania waśni na tle politycznym i ideologicznym.

Portal szeroko opisywał powyborcze demonstracje białoruskiej opozycji. W grudniu ubiegłego roku został pozbawiony statusu środka masowego przekazu, a w maju tego roku został zablokowany.

Kilkunastu pracowników portalu znalazło się w aresztach. Wszczęto sprawę karną dotyczącą niepłacenia podatków.
Dziennikarze „TUT.by” pozostający na wolności uruchomili miesiąc temu siostrzany portal „Zerkalo” w domenie internetowej przypisanej do Brytyjskiego Terytorium Oceanu Indyjskiego. Portal ten można czytać na Białorusi po obejściu internetowej blokady.

Zachęcamy do zapoznania się z projektem „Partyzanci”, poświęconym białoruskim dziennikarzom. W jego tworzeniu biorą udział publicyści Telewizji Republika - Monika Maciejewska i Adam Zawadzki.