Mlody Polak skoczył z praskiego mostu do Wełtawy. Ciało wyłowili nurkowie

Młody mężczyzna, najprawdopodobniej Polak skoczył w niedzielę do Wełtawy z jednego z mostów w Pradze. Po trzech godzinach policja znalazła go martwego.
Prascy policjanci i strażacy po przeszukaniu Wełtawy znaleźli martwe ciało na dnie rzeki. Strażacy i ratownicy poinformowali o wyniku poszukiwań w sieci społecznościowej. Tożsamość mężczyzny musi zostać zweryfikowana przez policję, ale zgodnie z dokumentami znalezionymi na miejscu chodzi o 24-letniego Polaka.
Nic już nie można było zrobić
Policjanci dostali informację o zdarzeniu przed południem. Mężczyzna stał na poręczy między pierwszym a drugim filarem mostu Czecha, a następnie wskoczył do wody. Oprócz policji rzecznej i płetwonurków, na miejscu była również karetka pogotowia ratunkowego.
Pół godziny po 12 policyjny nurek natrafił na dnie Wełtawy na ciało mężczyzny. - Nie mogliśmy już mu pomóc – napisali na Twitterze ratownicy medyczni. Zlecono autopsję, a policja bada okoliczności wydarzenia.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
