Minister obrony Ukrainy: nikt nie wierzył, że wytrzymamy cały tydzień

Artykuł
Ukraina dzielnie stawia opór przeciwnikowi
Fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Nikt oprócz nas nie wierzył, że Ukraińcy wytrzymają cały tydzień wojny z Rosją - napisał w czwartek na Facebooku minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

"Wcześniej nawet nie zastanawiałem się nad tym, ile godzin ma tydzień. Okazało się, że 168. Ukraina od tygodnia odpiera rosyjskich okupantów. Nikt - zrozumcie to - nikt, ani w Rosji, ani na Zachodzie nie wierzył, że przetrwamy tydzień. Jedynymi, którzy w to wierzyli, byliśmy wy i ja. Przed 24 lutego (początek rosyjskiej agresji - PAP) dwie trzecie Ukraińców było przekonanych, że w przypadku inwazji rosyjskiej na pełną skalę wytrwamy. Dziś uważa tak prawie 90 proc." - podkreślił Reznikow.

CZYTAJ: SONDAŻ: Większość Ukraińców jest gotowych walczyć z bronią w ręku

"To efekt heroizmu naszych obrońców. To efekt profesjonalnych działań naszego dowództwa. To jest poświęcenie każdego z was. Trzymają się nasi lekarze, ratownicy, pracownicy komunalni, kolejarze, dziennikarze, finansiści. Kraj nie zatrzymał się i walczy. Chciałbym zwrócić uwagę na szefów administracji wojskowej i cywilnej oraz burmistrzów, którzy są dziś na pierwszej linii (frontu). Czernihów, Sumy, Konotop, Charków, Mariupol, Chersoń, Mikołajów to przyczółki Europy" - ocenił szef resortu obrony.

Jak zaznaczył, ukraińskie wojsko "zlikwidowało już tysiące okupantów" i tyle sprzętu wroga, "że można by nim uzbroić armie kilku krajów".

"Rosną możliwości naszych sił zbrojnych, nadciąga pomoc. Bojownicy obrony terytorialnej odznaczyli się w wielu dziedzinach. Nasze asy powietrzne są już legendami. Spadochroniarze, piechota, artyleria – wszyscy udowadniają, że Ukraińcy są najlepsi. Wczoraj wezwałem obywateli do powszechnego oporu. (...) Rosyjscy okupanci zlękli się haniebnej klęski i zaczęli popełniać zbrodnie przeciwko ludzkości. Ostrzeliwują szpitale, zabijają kobiety i dzieci. To już nie armia, to zwykli tchórze i terroryści" - napisał Reznikow.

Minister nie ukrywał, że Ukrainę czeka jeszcze dużo trudów: krwi, łez i bólu.

"Ale teraz, bardziej niż kiedykolwiek, mamy wszelkie powody, by być pewnymi siebie. (...) Na pewno wygramy" - podkreślił. 

CZYTAJ: Łomot po ukraińsku. Rosja straciła już więcej żołnierzy niż w I wojnie czeczeńskiej

 

 

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy