Szef MON Mariusz Błaszczak podpisał pakiet decyzji wprowadzających nowy system pozyskiwania sprzętu wojskowego oraz powołał Radę Modernizacji Technicznej. Zapowiedział też, że od początku przyszłego roku zacznie działać Agencja Uzbrojenia.
- Kolejny etap reformy za nami. Podpisałem pakiet decyzji wprowadzających nowy system pozyskiwania sprzętu wojskowego. Od dziś rozpoczyna prace Rada Modernizacji Technicznej. 1 stycznia 2022 r. ruszy Agencja Uzbrojenia - poinformował Mariusz Błaszczak.
W skład Rady wejdzie też Szef Sztabu Generalnego WP - który będzie zastępcą przewodniczącego Rady - a także przedstawiciel Agencji Uzbrojenia, także w funkcji zastępcy przewodniczącego Rady. W składzie Rady zasiądą również przedstawiciele departamentów MON: Polityki Zbrojeniowej, Strategii i Planowania Obronnego oraz Departamentu Budżetowego.
To realizacja wcześniej zapowiadanych decyzji. W lipcu tego roku szef MON zapowiedział, że do końca roku resort zakończy prace dotyczące powołania Agencji Uzbrojenia oraz Rady Modernizacji Technicznej. Celem powołania nowych instytucji - jak uzasadnił wtedy - jest usprawnienie sposobu pozyskiwania sprzętu dla wojska.
Kolejny etap reformy za nami! Podpisałem pakiet decyzji wprowadzających nowy system pozyskiwania sprzętu wojskowego. Od dziś rozpoczyna prace Rada Modernizacji Technicznej. 1 stycznia 2022 r. ruszy Agencja Uzbrojenia. pic.twitter.com/a5WXssJbKy
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) September 1, 2021
Minister ocenił, że największym problemem w procesie zakupów uzbrojenia są przeciągające się procedury, rozmycie odpowiedzialności i generowanie zbyt wygórowanych wymagań sprzętowych.
- Samo powołanie Agencji Uzbrojenia nie rozwiąże tego problemu. Dlatego postanowiliśmy wprowadzić reformę systemu pozyskiwania sprzętu wojskowego opierając się na zmianach wewnętrznych przepisów i skupić się przede wszystkim na usprawnieniu, skróceniu i uproszczeniu procedur oraz konsolidacji zadań – zaznaczył.
Według szefa MON agencja będzie zaangażowana w cały proces pozyskiwania sprzętu wojskowego, od wytypowania produktów dostępnych na rynku poprzez organizację i prowadzenie postępowań o zamówienie.
- Chcemy także, aby zyskała uprawnienia do nadzoru nad jakością pozyskiwanego sprzętu wojskowego i inicjowania badań naukowych – dodał.
Rada Modernizacji Technicznej, obok Agencji Uzbrojenia, będzie jednym z kluczowych organów funkcjonujących w zreformowanym systemie pozyskiwania sprzętu. | #WojskoPolskie #Defence24 @MON_GOV_PL @SztabGenWP @DGeneralneRSZ @IwspSzhttps://t.co/9YLkjYf8O1
— Defence24.pl (@Defence24pl) September 1, 2021
W skład Agencji Uzbrojenia oprócz Inspektoratu Uzbrojenia wejdzie Biuro ds. Umów Offsetowych, Wojskowe Centrum Normalizacji, Jakości i Kodyfikacji w części, która sprawuje nadzór nad jakością pozyskiwanego sprzętu wojskowego, a także Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych.
Błaszczak wyjaśnił, że Rada Modernizacji Technicznej ma „skruszyć beton bezwładności” w fazach przygotowawczych do pozyskania uzbrojenia. Głównym jej zadaniem będzie zatwierdzanie wymagań sprzętowych oraz ustalanie priorytetów modernizacyjnych. Definiowanie wymagań sprzętowych zastąpi obecnie przenikające się fazy identyfikacyjną i analityczno-koncepcyjną.
W tym procesie gestorzy będą mieli głos doradczy, a ostateczną decyzję co do wymagań sprzętowych, na podstawie rekomendacji żołnierzy, będzie podejmował minister obrony.
Minister @mblaszczak w @RadioGdansk: Polska musi być bezpieczna. Zwiększenie liczebne wojska i modernizacja - to proces, który postępuje. #Patriot #HIMARS #F35 i #Abrams.
— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) September 1, 2021
- Określimy też sztywne ramy czasowe – maksymalnie sześć miesięcy na zdefiniowanie wymagań sprzętowych – zaznaczył Błaszczak.
- Musimy przeciąć sytuację, w której gestor zajmujący się określonym elementem tworzonego systemu uzbrojenia, bez żadnego uzasadnienia wnioskuje o taką konfigurację sprzętu, która znacznie winduje cenę, a wśród pozostałych uczestników systemu zakupowego nie ma osoby, która mogłaby tę decyzję zmienić - podkreślił minister.
Według niego reforma sprawi, że minister obrony narodowej zyska realne uprawnienia decyzyjne i zespół oficerów, który wypracuje możliwe do realizacji rekomendacje.