Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie prof. Ryszarda Peryta Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. "Odszedł człowiek wewnętrznie wolny, twórca w pełni suwerenny w swoich wyborach artystycznych i moralnych. Sprzeciwiając się komunistycznemu reżimowi kłamstwa i przemocy, nie uginał się pod ciężarem dotykających go szykan" – czytamy w liście prezydenta do uczestników uroczystości pogrzebowych prof. Peryta.
Prezydent RP Andrzej Duda nadał pośmiertnie KRZYŻ KOMANDORSKI Z GWIAZDĄ ORDERU ODRODZENIA POLSKI za wybitne zasługi dla rozwoju polskiej opery, za działalność charytatywną i społeczną, za działalność na rzecz przemian demokratycznych w Polsce Ryszardowi Józefowi Perytowi zmarłemu 23 stycznia br. Reżyserowi operowemu, aktorowi, Dyrektorowi Polskiej Opery Królewskiej.
W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Order przekazał na ręce najbliższej rodziny Doradca Prezydenta RP Tadeusz Deszkiewicz podczas uroczystości pogrzebowych, które odbyły się 26 stycznia 2019 r. W Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie
Doradca Prezydenta RP odczytał również list Prezydenta RP Andrzeja Dudy do uczestników uroczystości pogrzebowych Ryszarda Peryta. (treść poniżej)
Szanowni Państwo!
Dzisiejsza uroczystość to ostatnie pożegnanie jednej z najwybitniejszych osobistości polskiego teatru operowego, Profesora Ryszarda Peryta. Wraz z Rodziną, współpracownikami, wychowankami oraz wierną publicznością przedstawień Pana Profesora składam hołd znakomitemu reżyserowi i pedagogowi, do końca i bez reszty oddanemu swojej wielkiej pasji, swojemu artystycznemu credo oraz widzom.
Odszedł człowiek wewnętrznie wolny, twórca w pełni suwerenny w swoich wyborach artystycznych i moralnych. Sprzeciwiając się komunistycznemu reżimowi kłamstwa i przemocy, nie uginał się pod ciężarem dotykających go szykan. Odszedł aktor, inscenizator i działacz kultury, którego imponujący dorobek, silna osobowość i zdecydowane poglądy były dla wielu punktem odniesienia w myśleniu o sztuce. Wierność kanonom klasycznym łączył z gotowością podejmowania niezwykłych wyzwań, nierzadko pionierskich w wymiarze światowym. Szacunek dla muzycznych i literackich wizji największych autorów oper uznawał nie za przeszkodę, ale za mocny fundament udanej inscenizacji. Jako człowiek głębokiej wiary, wrażliwy na sakralny i metafizyczny wymiar egzystencji, w swojej twórczości szukał tego, co wynosi człowieka ponad przyziemną doczesność. Jego przedstawienia, przyciągające rzesze melomanów, wystawiane były na wielu prestiżowych scenach w kraju i za granicą, przede wszystkim w Europie oraz na Bliskim i Dalekim Wschodzie – rozsławiając Polskę jako ojczyznę wyjątkowych talentów artystycznych.
Współpracował z Teatrem Współczesnym i Teatrem Narodowym w Warszawie, Teatrem Wielkim w Poznaniu i Teatrem Wielkim w Łodzi. Szczególnie związany był z Warszawską Operą Kameralną. Wykładał w Akademii Teatralnej w Warszawie oraz w poznańskiej Akademii Muzycznej. W stolicy założył interdyscyplinarny, międzyuczelniany Instytut Opery, unikalną w skali Europy przestrzeń naukowo-dydaktyczno-badawczą. Był współtwórcą Puławskiego Studia Teatralnego i Studia Teatralnego Stołecznej Estrady, Dyrektorem Artystycznym Opery Narodowej – Teatru Wielkiego w Warszawie, a w ostatnich latach dyrektorem oraz twórcą artystycznego oblicza Polskiej Opery Królewskiej. Także i na tym polu zasługi Profesora Ryszarda Peryta stanowią cenny wkład w dziedzictwo polskiej kultury.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać, Panie.
Najbliższym, przyjaciołom oraz uczniom Zmarłego składam z głębi serca płynące wyrazy współczucia.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą