Podczas dzisiejszej konferencji prasowej online jurorzy tegorocznej Nagrody Bookera ujawnili szóstkę nominowanych. Tegorocznego laureata poznamy 17 listopada.
W finale znalazło się sześć książek: „The New Wilderness” Diane Cook (USA), „This Mournable Body” Tsitsi Dangarembga (Zimbabwe), „Burnt Sugar” Avni Doshi (USA), „The Shadow King” Maaza Mengiste (Ethiopia/USA), „Shuggie Bain” Douglasa Stuarta (Scotland/USA) oraz „Real Life” Brandona Taylora (USA).
W tym roku większość listy stanowią debiuty. Jak zauważyła Gaby Wood, krytyczka i recenzentka, a także dyrektorka literacka Booker Prize Foundation, wśród finalistów są cztery pisarki i czworo autorów o kolorze skóry innym niż biały. W ostatnich latach fundację Bookera krytykowano za faworyzowanie białych mężczyzn. Pierwszym czarnym laureatem był Paul Beatty nagrodzony w 2016 roku za „Sprzedawczyka”, a pierwszą czarną pisarką z Bookerem jest ubiegłoroczna laureatka – Bernardine Evaristo.
W ubiegłorocznej edycji nagrodę podzielono pomiędzy dwie pisarki. Oprócz „Girl, Woman, Other” Evaristo nagrodzono także „Testamenty” Margaret Atwood.
Przyznawana od 1969 r. Nagroda Bookera to najbardziej prestiżowe wyróżnienie literackie w anglojęzycznym świecie. Zgłaszać można do niej książki napisane po angielsku, autorstwa pisarza dowolnej narodowości (wcześniej brano pod uwagę tylko książki z Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej, Irlandii oraz Zimbabwe).
Osobną nagrodą jest międzynarodowy Booker przyznawany książkom tłumaczonym na angielski. W tym roku przyznano go 29-letniej niebinarnej pisarce Marieke Lucas Rijneveld z Niderlandów za debiutancką powieść „The Discomfort of the Evening”.
Każdy z finalistów otrzymuje nagrodę w wysokości 2,5 tys. funtów. Zwycięzca bądź zwyciężczyni – dodatkowe 50 tys. funtów.
Tegorocznego laureata poznamy już 17 listopada.