Kryzys na granicy. Orban: Bruksela prowadzi błędną politykę

Artykuł
Fot. Twitter/Kancelaria Premiera

– Unia Europejska nigdy nie podległa tak silnej presji migracyjnej jak teraz – zauważył premier Węgier Victor Orban, – Migracja zawsze była z jakiegoś kierunku, ale nigdy nie było jej na raz z trzech stron, to jest wielkie wyzwanie dla całej UE – podkreślił węgierski premier.

Orban dodał, że codziennie z Afganistanu wyrusza 30-35 tys. osób. – UE musi liczyć się z tym, że na bałkańskiej trasie będzie jeszcze większa presja – zauważył.

– Bruksela prowadzi błędną politykę, wszystko finansuje, co umacnia jeszcze presję migracyjną. Wszystko, co język migracyjny, międzynarodowy nazywa pull factor, to jest właśnie aktywizowane. UE to wspiera, wpiera NGO'sy, ogłasza integracyjne procesy – mówił.

– Węgierskie stanowisko wciąż jest takie, że UE musi zapłacić za koszty obrony UE na granicy. To nie jest do przyjęcia, że tylko te koszty mają przyjąć na siebie te kraje, które przez historię i geografię po prostu są na granicy UE – powiedział.

– Bardzo ważne jest, by Unia Europejska pomogła Polsce, która jest teraz pod naprawdę wielką presją; popieramy wszelkie sankcje, które zostaną nałożone na Białoruś – powiedział premier Słowacji Eduard Heger.

– Unia Europejska to także nasza przestrzeń, w związku z tym obrona integralności i jedność terytorialna jest dla nas bardzo ważna. Wyrażamy naszą solidarność i oferujmy wszelką pomoc – powiedział premier Słowacji.

Dodał, że Słowacja zaoferowała „żołnierzy i policjantów, którzy będą pomagać, na Łotwie czy na Litwie”. – Bardzo ważne jest też, by Unia Europejska pomogła Polsce, bo Polska jest teraz pod naprawdę wielką presją, a wymiar europejski jest bardzo ważny w tej dziedzinie – podkreślił.

– Obserwujemy i jednoznacznie stwierdzamy, że zachowanie białoruskiego reżimu jest nie do przyjęcia. Wszelkie sankcje wspieramy, trzeba jak najszybciej nałożyć sankcje na te linie lotnicze, które włączają się w przemyt ludzi – powiedział premier Słowacji.

– Czechy całkowicie wspierają Polskę – mówił premier Czech Andrej Babisz. – To, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej jest absolutnie nie do przyjęcia. To, co robi reżim Łukaszenki, jest ponad wszelkie granice – dodał. Zadeklarował, że jego kraj wspiera wszelkie sankcje na białoruski reżim. – Muszą one być wprowadzone szybko i efektywnie – stwierdził.

Źródło: portal TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy