Zgodnie z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z lutego br. autorzy książki „Dalej jest noc” mieli przeprosić krewną Edwarda Malinowskiego. Prawomocnym wyrokiem sądu apelacyjnego badacze mieli prawo do krytycznej oceny źródła i nie muszą przepraszać.
Powództwo Filomeny Leszczyńskiej wskazało, że publikacja Grabowskiego i Engelking zaprezentowała fałszywą wersję. Zdaniem kobiety wyrok godził w dobra osobiste jej i każdego polaka. Edward Malinowski był zaangażowany w ratowanie żydów podczas II wojny światowej. Autorzy monografii poddali to pod wątpliwość i zapewniają o wiarygodności swoich źródeł.
Wyrok wydany. jest zdumiewający - a zwłaszcza uzasadnienie. Z jednej zstrony sedzia mówi o dobrach osobistych osób zmarłych a z drugiej mówi o niedopuszczalności weryfikacji badan porwadzonych przez historyków. Pani Filomena Leszczyńska mówi - "Walczymy dalej". Składamy kasację.
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) August 16, 2021
W sprawę zaangażowała się Reduta Dobrego Imienia i wspiera działania Leszczyńskiej. Prezes RDI Maciej Świrski podzielił się swoją opinią. „Wyrok wydany. Jest zdumiewający – a zwłaszcza uzasadnienie. Z jednej strony sędzia mówi o dobrach osobistych osób zmarłych, a z drugiej mówi o niedopuszczalności weryfikacji badań prowadzonych przez historyków. Pani Filomena Leszczyńska mówi: «Walczymy dalej». Składamy kasację" – pisał na swoim profilu na Twitterze.
Ważnym głosem w sprawie jest aktywność Ministra Sprawiedliwość Zbigniewa Ziobry. Jego zdaniem wyrok „to nie tylko kompromitacja sądu, to sądowy zamach na sprawiedliwość”.
Wg Sądu Apelacyjnego w Warszawie autorzy książki o losach Żydów „Dalej jest noc” są naukowcami, więc mogą bezkarnie kłamać, z bohatera uczynić zbrodniarza, z Polaka pomagającego Żydom - współwinnego ich śmierci. To nie tylko kompromitacja sądu, to sądowy zamach na sprawiedliwość. https://t.co/X5DIfXldwV
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) August 17, 2021