Przejdź do treści
Muzeum w Treblince o krok bliżej
wikipedia / Dr. Avishai Teicher Pikiwiki Israel /CC BY 2.5

List intencyjny w sprawie współdziałania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Mazowieckiego na rzecz utworzenia instytucji kultury: Muzeum - miejsce pamięci po niemieckim obozie zagłady i obozie pracy w Treblince został podpisany 21 lipca 2017 r. w siedzibie MKiDN.

W obecności wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego list intencyjny podpisali: wiceminister kultury Jarosław Sellin oraz Elżbieta Lanc - członek Zarządu Województwa Mazowieckiego i Agnieszka Kuźmińska - zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczył również dr Edward Kopówka - kierownik Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince (Oddział Muzeum Regionalnego w Siedlcach).

Obecnie Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince jest oddziałem Muzeum Regionalnego w Siedlcach, którego organizatorem jest Marszałek Województwa Mazowieckiego. List intencyjny podpisano w związku ze wspólną decyzją ministra kultury prof. Piotra Glińskiego oraz marszałka Adama Struzika, którzy uznali, że poziom umiejscowienia tego Pomnika Zagłady w strukturze muzealnej wymaga zmiany. Jest to największy cmentarz polskich obywateli – ofiar II wojny światowej, w wypadku Treblinki - w przytłaczającej większości obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Dlatego niezbędna jest zmiana statusu tej placówki na zgodny z rangą Pomnika Zagłady, jaką temu miejscu przyznała ustawa o ochronie terenów byłych hitlerowskich obozów zagłady.

"Treblinka jest jednym z najważniejszych miejsc pamięci i wymaga wsparcia bezpośredniego także z budżetu centralnego. Dzięki temu instytucja może realizować nowe programy, łatwiej jej też przedstawiać swoją ofertę muzealną i upamiętniania. Także ma - będąc instytucją współprowadzoną - łatwiejszy dostęp do wsparcia z budżetu centralnego - powiedział podczas uroczystości minister kultury prof. Piotr Gliński.

Wiceminister Jarosław Sellin podkreślił, że podpisanie listu intencyjnego "wieńczy pewien etap wspólnych z województwem mazowieckim starań i otwiera kolejny rozdział, którego celem jest powołanie do życia nowej placówki muzealnej".

"Myślę, że ten list intencyjny, który podpisaliśmy dzisiaj doprowadzi nas do tego, że od początku 2018 r., będzie już nowa instytucja, współprowadzona przez ministra kultury i marszałka woj. mazowieckiego, z nowymi perspektywami i nowymi szansami na działanie" - podkreślił wiceminister Sellin.

Podpisanie listu intencyjnego rozpoczyna działania zmierzające do utworzenia wspólnej dla MKiDN i samorządu woj. mazowieckiego instytucji kultury pod nazwą Muzeum - miejsce pamięci po niemieckim obozie zagłady i obozie pracy w Treblince. Oznacza to podział Muzeum Regionalnego w Siedlcach i wydzielenie Muzeum Walk i Męczeństwa w Treblince jako odrębnej instytucji, a następnie przystąpienie MKiDN do jej współprowadzenia (w 2018 r).

Treblinka najczęściej kojarzona jest jedynie z niemieckim nazistowskim obozem zagłady (SS-Sonderkommando Treblinka lub Treblinka II). Mimo, że śmierć poniosło tutaj około 900 tys. Żydów, z czego ok. 90 proc. to obywatele polscy, miejsce to znane jest tylko ok. 14 proc. społeczeństwa. Należy pamiętać, że poza obozem zagłady (Treblinka II), istniał także karny obóz pracy Treblinka I, funkcjonujący od połowy 1941 r. do 23 lipca 1944 r., który unicestwił ok. 10 tys. istnień ludzkich.

Treblinka I

Karny obóz pracy w Treblince (niem. Der SS- und Polizeiführer im Distrikt Warschau Arbeitslager Treblinka), znany również jako Treblinka I – to były niemiecki nazistowski obóz pracy, funkcjonujący od późnego lata 1941 roku do 23 lipca 1944 roku. Początkowo zsyłano doń przede wszystkim Polaków z terenów dystryktu warszawskiego, z czasem wzrosła jednak liczba więźniów żydowskich. Ogółem przez obóz przeszło około 20 tys. osób, z czego około 10 tys. zmarło lub zostało zamordowanych.

Więźniowie to przede wszystkim obwinieni o przestępstwa o charakterze gospodarczym i kryminalnym. W obozie osadzano także polskich pracowników administracji okupacyjnej oskarżonych o nadużycia, niedbalstwo lub drobny sabotaż gospodarczy. Do obozu trafiały ponadto ofiary obław i łapanek, krewni osób przyłapanych na ukrywaniu Żydów i zbiegłych jeńców sowieckich, osoby aresztowane za nieprzestrzeganie godziny policyjnej lub drobne przejawy oporu wobec władzy niemieckiej. Więziono tam także oskarżonych, wobec których postępowania sądowego z różnych przyczyn nie doprowadzono do końca, a także nieletni przestępcy. Począwszy od grudnia 1943 roku, do obozu zaczęto wysyłać Polaków nie obwinionych o żadne przestępstwa i wykroczenia, kierując się w tym wypadku jedynie potrzebą uzyskania niewolniczej siły roboczej.

Około 400 osób pracowało stale w żwirowni (przy wydobyciu ładowaniu do wagonów kolejowych), przy usypywaniu wałów przeciwpowodziowych w okolicach Małkini i osuszaniu okolicznych bagien. Więźniowie pracowali także przy budowie brukowanej drogi prowadzącej z obozu pracy do obozu zagłady oraz przy pozyskiwaniu drewna na opał lub do obróbki. Znaczna część osób była zatrudniona wewnątrz obozu.

Prawdopodobnie w obozie przebywało jednorazowo od 1 tys. do 2 tys. więźniów. Całkowita liczba więźniów, którzy przeszli przez Treblinkę I, jest szacowana na około 20 tys. osób.

Bazując na wynikach oględzin masowych grobów i zeznaniach świadków, historycy szacują, że liczba ofiar Treblinki I wyniosła około 10 tys. osób.

Treblinka II

Obóz zagłady w Treblince, SS-Sonderkommando Treblinka, nazywany zwyczajowo Treblinka II – to były niemiecki nazistowski obóz zagłady, funkcjonujący od lipca 1942 roku do listopada 1943 roku. Pierwszy transport ofiar to Żydzi z warszawskiego getta, którzy przybyli do Treblinki II w dniu 23 lipca 1942 r.

Początkowo w części obozu, w której zlokalizowano obszar zagłady, zw. Totenlagrem (yid. Tojtlager) funkcjonowały trzy komory gazowe, mogące jednorazowo pomieścić od 480 do 750 osób. Na początku września 1942 roku rozpoczęto budowę kolejnego obiektu eksterminacyjnego. W „nowych” komorach Niemcy byli w stanie jednorazowo zgładzić 2300 lub 3800 ludzi. Do działania były gotowe w połowie października 1942 roku. Do połowy sierpnia 1942 r. Treblinka przyjmowała dziennie około 5–7 tys. ofiar, później liczba wzrosła do 10–12 tys. dziennie.

Ginęli głównie polscy Żydzi z transportów z getta warszawskiego i innych gett dystryktów: warszawskiego, radomskiego, lubelskiego i okręgu białostockiego oraz z Czech (Terezin), Niemiec, Austrii, Słowacji, Grecji, Bułgarii. Mordowano tu również Romów (szacunkowo 3-4 tys. w obu obozach).

Ofiarami było około 900 tys. Żydów, z czego około 90 proc. to obywatele polscy. Najnowsze badania Manfreda Burby, niemieckiego badacza wskazują 912 tys. ofiar.

Do 2011 roku 91 mieszkańców powiatu sokołowsko-węgrowskiego, na którego terenie znajdowały się obozy Treblinka I i Treblinka II, zostało odznaczonych medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. 44 mieszkańców powiatu zostało zamordowanych przez Niemców w odwecie za szeroko rozumianą pomoc Żydom.

W okresie powojennym w okolicach Treblinki działały „hieny cmentarne”, które rozkopywały tereny poobozowe w poszukiwaniu pożydowskiego złota i kosztowności. W kronice 6 Wileńskiej Brygady AK pod datą 2 lutego 1946 roku zapisano: „Ciągłe rozkopywanie i ograbianie trupów doszło do ostatnich granic zezwierzęcenia.” Cezurą wyznaczającą koniec „okresu profanacji i zapomnienia” stało się dopiero odsłonięcie pomnika-mauzoleum w 1964 roku.

Muzeum

10 maja 1964 roku nastąpiło oficjalne odsłonięcie założenia przestrzenno-pomnikowego upamiętniającego ofiary obu obozów. Otrzymało ono nazwę Mauzoleum Walki i Męczeństwa w Treblince. W latach 1964–1981 nie było podporządkowane żadnej jednostce muzealnej. Dopiero w 1981 roku zostało podporządkowane Muzeum Zbrojowni w Liwie. W 1986 roku mauzoleum przekształcono w oddział Muzeum Regionalnego w Siedlcach, zmieniając jednocześnie jego nazwę na Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince.

 

centrumprasowe.pap.pl

Wiadomości

Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Parys: Donald Tusk usiłuje zapomnieć o tym, że sam był zwolennikiem resetu

Hurkacz spadł w rankingu o dwa miejsca

Ojciec i syn znaleźli skarb w Pomiechówku wart pół miliona złotych

Wzruszające podziękowania ks. Michała Olszewskiego dla Polaków. ZOBACZ!

Tragiczna śmierci Jolanty Brzeskiej. Bodnarowska prokuratura umarza śledztwo

Tusk o wyborach w Mołdawii, wspomniał też o USA. W odpowiedzi dostał kanonadę celnych ripost

Dziś o 17:30 zapraszamy na rozmowę z Antonim Macierewiczem

Najnowsze

Kierowcy sięgną głębiej do kieszeni. Szykują się kolejne podwyżki

Napastnik Pepe chwalony za gest fair play

#Jagodzianie hitem Internetu. Wyborcy Tuska wywołani do tablicy

Express Republiki

Express Republiki

Gawkowski: "jestem gotów zastąpić Czarzastego"

Konflikt interesów Stróżyka - bada rosyjskie wpływy w Polsce, mając poważne powiązania z Rosją

Macierewicz: nie wykluczam wejścia na drogę sądową w związku z kłamstwami komisji Stróżyka

Winkler: Rosjanie jeszcze do lutego 2022 mieli szerokie kontakty na zachodzie