Putin chce Donbas. Nic z tego. Powstała kontrpropozycja
Ukraina wraz z Francją, Niemcami, Wielką Brytanią oraz innymi krajami europejskimi opracowały alternatywną propozycję wobec planu rozejmu zaprezentowanego przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Dokument ten ma posłużyć jako podstawa do dalszych negocjacji pokojowych – informuje w sobotnim wydaniu „Wall Street Journal”.
Putin chce Donbas
Europejskie państwa odrzuciły propozycję Władimira Putina, który zaproponował zawieszenie broni w zamian za przekazanie Rosji obwodu donieckiego. Jak informuje „Wall Street Journal”, w mijającym tygodniu rządy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Ukrainy oraz innych krajów europejskich opracowały wspólną odpowiedź na ten plan pokojowy, przedstawiony po rozmowie Putina z wysłannikiem Białego Domu, Steve'em Witkoffem.
Donald Trump, w odpowiedzi na rosyjską ofertę, porzucił swoje wcześniejsze plany nałożenia dodatkowych sankcji na Rosję i zgodził się na spotkanie z Putinem, zaplanowane na 15 sierpnia na Alasce. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie został zaproszony na to spotkanie – przypomina „WSJ”. Przynajmniej na ten moment.
Nie ma zgody
W reakcji na te wydarzenia europejscy przywódcy zdecydowali się „narysować wraz z Ukrainą wspólną czerwoną linię, która (...) musi zostać uwzględniona podczas wszelkich ewentualnych negocjacji z Rosją” – relacjonuje nowojorski dziennik.
Wśród kluczowych założeń europejskiej propozycji znalazł się warunek zawieszenia broni jako wstęp do dalszych rozmów. Projekt zakłada również, że przekazywanie terytoriów może mieć miejsce wyłącznie na zasadzie wzajemności – ewentualne wycofanie się Ukrainy z niektórych obszarów musiałoby zostać zrekompensowane analogicznym ruchem po stronie rosyjskiej.
Twórcy planu podkreślili, że wszelkie decyzje dotyczące przyszłości Ukrainy muszą być podejmowane z jej bezpośrednim udziałem. Co więcej, ewentualne ustępstwa terytorialne ze strony Kijowa musiałyby zostać zrównoważone jednoznacznymi gwarancjami bezpieczeństwa, obejmującymi m.in. możliwość przystąpienia Ukrainy do NATO.
– Nie można rozpoczynać procesu (negocjacji), odstępując terytoria podczas toczących się walk
– powiedział jeden z europejskich negocjatorów cytowany przez „WSJ”.
Projekt został przekazany wiceprezydentowi USA J.D. Vance’owi, sekretarzowi stanu Marco Rubio oraz specjalnym wysłannikom Trumpa – Keithowi Kellogowi i Steve’owi Witkoffowi.
Jak podkreśla „Wall Street Journal”, rosyjska propozycja, będąca efektem spotkania Putina z Witkoffem, została przez Trumpa przedstawiona europejskim liderom w sposób mylący. To wywołało tydzień intensywnych działań dyplomatycznych w Europie oraz prób zrozumienia rzeczywistej treści rosyjskiego planu. W piątek europejscy urzędnicy zażądali kolejnej, trzeciej już rozmowy telefonicznej z Witkoffem, który doprecyzował, że Kreml oczekuje jednostronnego wycofania się Ukrainy z obwodu donieckiego.
– Propozycja jest znacznie gorsza niż to, co przekazał Trump w rozmowie telefonicznej (z przywódcami)
– ocenił jeden z europejskich urzędników.
„I gdy wreszcie stało się jasne, jak wygląda prawdziwy plan Putina, został on natychmiast odrzucony zarówno przez Zełenskiego, jak i europejskich urzędników zaangażowanych w te rozmowy”
– podsumowuje „WSJ”.
Źródło: Republika, WSJ
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim
Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia
Archiwum blokuje dostęp do akt Stasi dotyczących Angeli Merkel. Zasłaniają się „szkodą dla dobra państwa”
Najnowsze
Wipler krytykuje "reformy" Żurka: ma być ręczne sterowanie
Opozycja żąda dymisji prezydenta Macrona. Sytuacja polityczna we Francji jak kabaret
Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia
