Świadectwo powstańca batalionu Zośka w Radiu Republika
W Radiu Republika wyemitowano wywiad Pawła Hołdy z Jakubem Tomaszem Nowakowskim ps. „Tomek”, powstańcem warszawskim i żołnierzem Batalionu "Zośka", który podzielił się swoimi wspomnieniami z walk na Żoliborzu. Jego relacja rzuca nowe światło na początki Powstania w tej dzielnicy, sprzeczne rozkazy i strategie obronne przyjęte przez powstańców.
Jakub Tomasz Nowakowski ps. „Tomek” opowiedział o dramatycznych początkach zrywu:
Powstanie Warszawskie na Żoliborzu wybuchło przedwcześnie, bo koledzy niosący broń spotkali żandarmów i zaczęła się potyczka. Wtedy Niemcy prędko odcięli Żoliborz. Ja należałem do zgrupowania "Zośka" i dowódca naszego plutonu też mieszkał w tym samym bloku, gdzie ja. Jak Żoliborz został odcięty, to on zaraz pojechał - dowiedziawszy się o rozkazie wybuchu powstania o godzinie 17.00 - na Bielany, żeby tam opróżnić nasz magazyn broni. Wyjeżdżając, bo mnie w mieszkaniu nie było, zostawił rozkaz, żebym do niego dołączył. W międzyczasie dostałem inny rozkaz. Dowódca kompanii przyniósł rozkaz, żebym się stawił w miejscu zbiórki "Zośka" na Woli, w fabryce Telefunken. Dostałem dwa sprzeczne rozkazy, a powędrowałem w jeszcze inne miejsce, dlatego że zostało odwołane pogotowie bojowe. Dlatego żeśmy się rozeszli.
Powstaniec szczegółowo opisał przebieg walk i decyzje, które w tamtym czasie były podejmowane:
Po tej bitwie stoczonej na Żoliborzu, załoga Żoliborza stwierdziła, że jest bardzo słabo uzbrojona, nie dorównuje Niemcom, więc wycofała się do Puszczy Kampinoskiej (dlatego, że Kampinosiacy mieli zrzuty i byli trochę lepiej uzbrojeni), żeby się dozbroić i po paru dniach wróciła na Żoliborz. Ja na nich zaczekałem i zaraz dołączyłem do tego oddziału i dołączyliśmy do Zgrupowania "Żniwiarz". Całe powstanie przeżyliśmy walcząc na Żoliborzu. Była próba połączenia się za Starym Miastem, ale zostało to krwawo odparte przez Niemców. Wtedy zostałem lekko ranny. Nie udało się. Oni niedługo po tym wycofali się kanałami na Śródmieście. Stare Miasto zostało odsłonięte dla Niemców. Już było bardzo zniszczone, bo było zaciekle atakowane przez Niemców. Bombardowane z powietrza.
Mówiąc o początkowych zadaniach na Żoliborzu, „Tomek” wskazał na strategiczne punkty i działania partyzanckie:
Początek powstania był taki, żeśmy pozostali na Żoliborzu... Naszym zadaniem było strzeżenie wylotu ulicy Słowackiego i fabryki Opla. Tam przyjeżdżały niemieckie patrole po części. Myśmy je atakowali. Robiliśmy zasadzki i zaopatrywali siebie w broń i pluton 226. Taki był początek powstania na Żoliborzu. Część "Zośki" nie walczyła w swoim zgrupowaniu. Walczyło na Woli, potem na Starym Mieście i wreszcie na Czerniakowie.
Na zakończenie wywiadu, Jakub Tomasz Nowakowski ps. „Tomek” skierował słowa do słuchaczy:
Pozdrawiam słuchaczy Republiki, z którą sympatyzuję, której słucham. Lubię tę stację i uważam, że ma właściwy kierunek.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Kinga Rusin łowi piranie w Amazonii i… wbija szpilę innym kobietom! "Bywają jak drapieżniki – atakują w grupie"
Katarzyna Cichopek w białej sukni ogłasza: „My już po”! Internauci nie mają wątpliwości – „To był ślub w Grecji!”
Wielowieyska krytykuje skrajne upolitycznienie TVP w likwidacji: żądano wyemitowania wywiadu z Murańskim
Najnowsze

Kinga Rusin łowi piranie w Amazonii i… wbija szpilę innym kobietom! "Bywają jak drapieżniki – atakują w grupie"

Katarzyna Cichopek w białej sukni ogłasza: „My już po”! Internauci nie mają wątpliwości – „To był ślub w Grecji!”

Prezydent USA reaguje na prowokacje Rosjan. Trump nakazał rozmieścić dwa atomowe okręty podwodne
