Przejdź do treści
Republika Wieczór Wyborczy Republiki: Polacy wybierają, my komentujemy! Startujemy w niedzielę od godziny 19:50.
22:53 Liga Mistrzów: w finale rozgrywek Paris Saint Germain pokonał, na Allianz Arenie w Monachium, Inter Mediolan 5:0!
21:48 Włochy: 700 tys. turystów w Rzymie, komplet w hotelach nad morzem w długi weekend
21:15 Sport: Broniący tytułu mistrza świata na żużlu Bartosz Zmarzlik wygrał Grand Prix Czech
21:02 Lubuskie: Trwają poszukiwania Katarzyny O. podającej się za psychologa
19:33 Słowacja: Przed początkiem sezonu letniego w Tatrach ratownicy ostrzegają przed polami śnieżnymi
18:57 Ukraina: 11 wiosek ewakuowanych w obwodzie sumskim w związku z rosyjską ofensywą
17:26 MP w szermierce: Złoto w szpadzie dla drużyn AZS AWF Katowice i Piasta Gliwice
13:40 Akcja "Solidarni z Batmanem", na profilu Tomasza Sakiewicza na X przekroczyła już ponad 250 tysięcy wyświetleń w zaledwie kilka godzin!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Nysie zaprasza na spotkanie z Danielem Obajtkiem oraz Michałem Dworczykiem, 5 czerwca (czwartek), g. 19:00, Nyski Dom Kultury ul. Wałowa 7
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

90 lat temu urodził się Zbigniew Herbert

Źródło: wikipedia/domena publiczna

90 lat temu - 29 października 1924 roku - urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych polskich poetów XX wieku, pisarz o wielkim dorobku, wyjątkowym autorytecie artystycznym i moralnym, o biografii tragicznie uwikłanej w historię XX wieku.

"Każdy kraj ma w ciągu całej swojej historii zaledwie kilku takich poetów, których słowa staja się własnością języka przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Tak stało się z poezją Herberta jeszcze za jego życia" - pisał Czesław Miłosz.

Młodość

Zbigniew Herbert przyszedł na świat we Lwowie. Rok przed wybuchem wojny rozpoczął naukę w Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego. Wiosną 1944 roku, uciekając przed kolejnym wkroczeniem sowietów do Lwowa, rodzina Herbertów przeniosła się do Krakowa. Herbert uzyskał dyplom tamtejszej Akademii Ekonomicznej, uczęszczał też na zajęcia na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, które kontynuował na Wydziale Prawa i Filozofii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom uzyskał w 1949 roku.

 

W 1950 roku przeniósł się do Warszawy. W tym samym roku debiutował na łamach tygodnika "Dziś i jutro". Początkujący poeta drukował swoje wiersze pod pseudonimami Patryk oraz Stefan Martha. W Warszawie żył w bardzo trudnych warunkach, przez kilka lat dzielił powierzchnię małego mieszkania na Wiejskiej z dwunastoma sublokatorami. Współpracował z "Tygodnikiem Powszechnym", "Słowem Powszechnym", współredagował miesięcznik "Poezja". W roku 1956 wydał swój debiutancki zbiór wierszy "Struna światła".

 

"Herbert nie ma jeszcze trzydziestu lat, jest szczupły, niewysoki, trochę słabowity. Wygląda uczniakowato, ubiera się biednie i przeciętnie, ale schludnie, ma małą zabawną twarz o zadartym, pełnym pogody nosie i ładne, jasne, uśmiechnięte oczy. (...) Oczywiście, klepie biedę przykładową, zarabiając kilkaset nędznych złotych jako kalkulator-chronometrażysta w jakiejś spółdzielni inwalidów. Pogoda, z jaką Zbyszek znosi tę mordęgę po ukończeniu trzech fakultetów, przypomina hagiograficzne przypowieści z pierwszych wieków chrześcijaństwa" - pisał Leopold Tyrmand w "Dzienniku 1954".

 W latach 60. Herbert, fascynujący się kulturą śródziemnomorską, zaczął podróżować - jeździł do Włoch i Grecji, a także do Niemiec, Francji i Holandii. Te wyprawy zaowocowały tomami esejów, takimi jak "Barbarzyńca w ogrodzie" (1962) i "Martwa natura z wędzidłem" (1993). Poeta wydawał też kolejne tomiki: "Hermes, pies i gwiazda" (1957), "Studium przedmiotu" (1961), "Napis" (1969), "Pan Cogito" (1974), które spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem.

 Josif Brodski w przedmowie do włoskiej edycji poezji Herberta pisał o nim: "W wierszu wykłada swoje racje nie przez podwyższanie temperatury, lecz przez jej obniżanie: aż do stopnia, w którym jego wersy, jego strofy - niczym metalowy parkan w zimie - zaczynają parzyć przy dotknięciu".

Dojrzałość

 Herbert angażował się też w działalność opozycyjną. W grudniu 1974 roku podpisał tzw. List 15, żądający udostępnienia Polakom zamieszkałym w ZSRR kontaktu z polską kulturą. W grudniu 1975 roku, wobec projektowanych zmian w konstytucji, a zwłaszcza planowi wpisania do niej kierowniczej roli PZPR i wieczystej przyjaźni z ZSRR, podpisał "Memoriał 59". Wiersz "Przesłanie Pana Cogito" z 1974 roku stał się swoistym hymnem tworzącego się ruchu opozycyjnego.

 Pan Cogito, bohater słynnego cyklu z 1974 r. i wielu wierszy późniejszych "jest szarym człowiekiem, czytelnikiem gazet i bywalcem brudnych przedmieść; z drugiej strony jednak jest odbiciem świadomości potocznej, ale jej się nie poddaje, szukając oparcia w pamięci o utraconym dziedzictwie ludzkości" - pisał Stanisław Barańczak. " W latach 80. nieomal zapomniano, iż Pan Cogito nie walczył z komunistami, nie strajkował, nie konspirował, nie uczestniczył w manifestacjach, lecz starał się uporać z problemem samodzielnego, nie determinowanego przez historię określenia swej postawy, oraz że jego bohaterstwo wykluwało się z przezwyciężenia powszechnego oportunizmu i tkwiącej w nim samym nijakości" - przypominał Piotr Matywiecki.

 O wydanym w 1984 roku tomie Herberta "Raport z oblężonego Miasta" Stanisław Barańczak pisał: "Poeta, który choć w jednym wierszu zawarł formułę zbiorowego losu ludzi swojej epoki, może już mówić, że spełnił zadanie swojego życia. A tu jeden tomik przynosi tego rodzaju wierszy-formuł co najmniej kilka...".

 W 1986 r. środowisko pisarzy zbulwersował wywiad Zbigniewa Herberta, który znalazł się w książce Jacka Trznadla "Hańba domowa" - zbiorze wywiadów z polskimi pisarzami na temat postaw twórców w okresie stalinizmu. Wypowiedź Herberta zawierała krytykę kolegów pisarzy zaangażowanych niegdyś w komunizm, m.in. Jerzego Andrzejewskiego, Kazimierza Brandysa, Tadeusza Konwickiego.

 Na początku lat 90. Herbert zdystansował się wobec środowiska "Gazety Wyborczej", zarzucając jej redaktorowi naczelnemu Adamowi Michnikowi torpedowanie działań zmierzających do dekomunizacji i przeprowadzenia lustracji w Polsce oraz sprzyjanie postkomunistom. W listopadzie 1994 r. Herbert udzielił "Tygodnikowi Solidarność" wywiadu, który zainaugurował jego stałą współpracę z tym pismem. Poeta zaostrzył w nim jeszcze oskarżenia z "Hańby domowej": "Za to zatarcie różnic (między PRL-em a III RP) odpowiedzialne są nie tylko nowe elity, ale te dawno utworzone. Ich hierarchia utrzymuje się do dziś. Są to elity zawodowe, nawet po śmierci: elity trupów" - mówił poeta.

 W wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność" Herbert skrytykował też ostro swego przyjaciela, Czesława Miłosza, zarzucając mu konformizm i tchórzostwo. Pisał m.in.: "Jest człowiekiem rozdartym, o nieokreślonym statusie narodowym, metafizycznym, moralnym. (...) Ogłosił się obywatelem Wielkiego Księstwa Litewskiego", co "zwalnia od wszelkich obowiązków wobec aktualnej rzeczywistości".

 Przede wszystkim jednak Herbert przypomniał swoją kłótnię z Miłoszem sprzed lat: "Był to 1968 czy 1969 rok. Powiedział mi - na trzeźwo - że trzeba przyłączyć Polskę do ZSRR. Ja na to: +Czesiu, weźmy zimny tusz i chodźmy na drinka+. Myślałem, że to żart lub prowokacja. Lecz gdy powtórzył to na kolacji, gdzie byli Amerykanie, którym się to nawet spodobało - wstałem i wygarnąłem. Takich rzeczy nie można mówić - nawet żartem" - wspominał Herbert.

Zdzisław Najder uważa, że sporu Herberta z Miłoszem „nie można sprowadzać (...) do owego niefortunnego żartu, na który podobno pozwolił sobie Miłosz". Zdaniem Najdera, samo wydarzenie było tylko pretekstem dla ujawnienia różnic między poetami - odmiennej oceny II RP, tradycji polskiej martyrologii, Powstania Warszawskiego, wobec których Miłosz bywał krytyczny. Miłosz w krótkim oświadczeniu dla "Rzeczpospolitej" nazwał pomawianie go o chęć przyłączenia Polski do ZSRR "złośliwością".

 Ostatnie lata życia

W ostatnich latach życia, bardzo już chory na astmę, Herbert nie rezygnował z uczestniczenia w życiu politycznym. W roku 1994 zainicjował zbiórkę pieniędzy na pomoc dla pogrążonej w wojnie z Rosją Czeczenii, a także napisał list otwarty z poparciem dla nieuznawanego przez Moskwę prezydenta Czeczenii Dżochara Dudajewa. W 1995 roku Herbert skierował do ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsy list domagający się rehabilitacji płk. Ryszarda Kuklińskiego.

 Zbigniew Herbert zmarł 28 lipca w Warszawie w wieku 73 lat. Gdy umierał nad miastem szalała burza. Przypadek sprawił, że ostatni tomik poety, który ukazał się na krótko przed jego odejściem nosi tytuł "Epilog burzy".

pap

Wiadomości

Katastrofa pociągu pasażerskiego w Rosji. Są zabici i ranni

Szwecja poluzowuje monopol alkoholowy po ponad stu latach

Julia Nawalna uruchamia telewizję. Skąd będzie nadawać?

Chiński tygrys już nie taki mocny? Zyski Temu spadły o niemal połowę

Nokaut w finale Ligi Mistrzów. W końcu tego dokonali!

Podawała się za psychologa. Wciąż pozostaje nieuchwytna!

Justyna Steczkowska uderza w TVP w likwidacji. "Złamali mi serce"

HIT! Spiderman na dachu! Wzywa do uwolnienia Batmana

Polska-Niemcy. Nasza kadra z porażką w finale

Ks. Stryczek w Republice: można mnie zabić, ale nie można odebrać mi wolności!

Od jutra turyści zapłacą więcej za parkowanie!

Jakubiak: akcja wokół "Batmana" to jest walka z opozycją!

Edyta i Cezary Pazura świętują 18 rocznicę! „Przeszliśmy przez ogień. Były chwile, gdy nie mieliśmy nic — oprócz siebie”

Chiny zaatakują Tajwan? Szef Pentagonu bije na alarm!

Osowski: policja straszyła uczestników naszego zgromadzenia sprawami sądowymi!

Najnowsze

Katastrofa pociągu pasażerskiego w Rosji. Są zabici i ranni

Nokaut w finale Ligi Mistrzów. W końcu tego dokonali!

Podawała się za psychologa. Wciąż pozostaje nieuchwytna!

Justyna Steczkowska uderza w TVP w likwidacji. "Złamali mi serce"

HIT! Spiderman na dachu! Wzywa do uwolnienia Batmana

Szwecja poluzowuje monopol alkoholowy po ponad stu latach

Julia Nawalna uruchamia telewizję. Skąd będzie nadawać?

Chiński tygrys już nie taki mocny? Zyski Temu spadły o niemal połowę