Donald Tusk, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej przesłał w języku niemieckim pozdrowienia uczestnikom zjazdu niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej.
- To, co mówi Donald Tusk, zdecydowanie wykracza poza standardowe gratulacje. Zapomina o tym, że Niemcy powinni być krytykowani za złamanie europejskiej solidarności w zamówieniach szczepionek - stwierdził wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Donald Tusk wygłosił w języku niemieckim przemówienie z okazji zjazdu niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej.
Wyemitowano jego wystąpienie tuż przed głosowaniem mającym wyłonić nowego przewodniczącego tej partii, którym okazał się Armin Laschet.
Tusk podziękował CDU za postawę w czasie pandemii koronawirusa.
- Wolność, transparentność, prawda, rozsądek w walce z autorytarnymi tendencjami, korupcją, kłamstwami i populizmem zostały zachowane w dużej mierze dzięki CDU - powiedział Donald Tusk.
- To jest rzecz naturalna i przyjęta na świecie. Można nawet powiedzieć, że fakt, iż kieruje te słowa po niemiecku i do niemieckiej partii, nadal mieści się w ramach kurtuazji, choć już bardzo daleko posuniętej, jeśli chodzi o przyjęte standardy. To, co mówi Donald Tusk, zdecydowanie wykracza poza standardowe pozdrowienia, gratulacje, najlepsze życzenia dla nowo wybranych władz, a do tego sprowadzają się wystąpienia - podsumował Radosław Fogiel.
- Zapomina o takich sprawach jak Nord Stream w porozumieniu z putinowską Rosją - podkreślił Fogiel.