Zakończyła się 6 edycja Kongresu Forum Wizja Rozwoju w Gdyni. Kluczowym tematem tegorocznej edycji była przyszłość polskiej gospodarki oraz kierunki jej rozwoju. Rozmawiano także o innowacjach, transformacji energetycznej, a także konsekwencjach wynikających z rosyjskiej napaści na Ukrainę. Podczas paneli poruszono również tematy związane z wartością posiadania własnej waluty, a także skupiono się na udziale polskich przedsiębiorców w odbudowie ukraińskiej gospodarki.
Zdaniem Krzysztofa Michalskiego, wiceprezesa Agencji Rozwoju Przemysłu powinniśmy nie tylkopozyskiwać nowe inwestycje zagraniczne, ale także wspierać nasze polskie firmy, których produkcja i eksport w ostatnich miesiącach stale rośnie. „Żeby utrzymać naszą pozycję, żeby zwiększać naszą rolę jako eksportera na cały świat, ale też w Europie to musimy mieć dostępną, bezemisyjną energię”. Podkreślił również, że coraz częściej zarówno konsumenci, jak i niektóre rynki uważają towary wyprodukowane przy pomocy bezemisyjnej, zielonej energii za bardziej atrakcyjne.
Na jednym z paneli poruszony został również temat wojny na Ukrainie i jej wpływu na sytuację sektora przemysłowego. Skupiono się także na udziale polskich przedsiębiorców w odbudowie ukraińskiej gospodarki.
„Jeżeli chodzi o obecność polskiej gospodarki w odbudowie Ukrainy, no niestety my będziemy dosyć wtórni. Możemy wykorzystać przede wszystkim bezpośrednie relacje i bliskość kulturową między Polską a Ukrainą i wejść w strefę małych i średnich przedsiębiorstw. Bardzo inteligentnie możemy również wykorzystać układ dostępowy jakim jest Polska, w relacjach z wielkimi firmami, które będą odbudowywały Ukrainę” – powiedziałprof. Wojciech Myślecki, profesor honorowy Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Jak tłumaczył Krzysztof Mazur, z PKO Venture Capital, sektor małych i średnich przedsiębiorstw na pewno w jakimś stopniu będzie uczestniczył w łańcuchach dostaw przy odbudowie Ukrainy. Jednak jak wskazuje, najlepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie w Warszawie oraz w Kijowie Banku Odbudowy Ukrainy, który by uwiarygadniał pieniądze otrzymane od zagranicznych inwestorów i pilnował, aby środki te były wykorzystane rzeczywiście w sposób transparentny i wiarygodny. Dawałby również gwarancję inwestycyjną.
Podczas konferencji rozmawiano także o znaczeniu posiadania własnej waluty oraz jej wpływu na rozwój i niezależność gospodarki.
Według dr Artur Bartoszewicza ze Szkoły Głównej Handlowej waluta narodowa jest silnym mechanizmem identyfikacji wartości. „W ramach posiadania własnej waluty jesteśmy w stanie podejmować decyzję w wymiarze społeczno-gospodarczym szerzej niż w sytuacji, kiedy mamy walutę zewnętrzną. Możemy wówczas prowadzić zarówno politykę fiskalną, jak i politykę pieniężną. Natomiast w momencie rezygnacji z waluty narodowej rezygnujemy z dużej części własnej suwerenności”.
Wojciech Miedziński, prezes ARP Leasing zwrócił uwagę, że wiele państw zapłaciło wysoką cenę za wprowadzenie euro w swoim kraju. Należą do nich m.in. Francja, Włochy, a także Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia oraz Grecja, która omal nie przypłaciła tego bankructwem.
Z kolei Marek Dietel, prezes Giełdy Papierów Wartościowych zauważył, że w historii znajdziemy również przykłady udanych Unii walutowych, należą do nich m.in. Stany Zjednoczone, czy unia walutowa, która powstała po zjednoczeniu Niemiec w 1871 r. powodując, że niemiecka gospodarka była najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie. Prezes tłumaczył, że niedomagania jednego z państw wchodzących w skład Stanów Zjednoczonych były rekompensowane tym, że bogatszy płacił podatki, było również więcej transferów z budżetu centralnego do państw, które się słabiej rozwijały.
Prezes ARP Leasing podkreślił, że nasza polityka pieniężna w ostatnich latach sprawdziła się w bardzo trudnych okolicznościach, związanych z pandemią Covid-19, a teraz wojną na Ukrainie. „Ogromnym atutem polskiej narodowej waluty jest możliwość wpływu i możliwość reagowania na tego typu strestesty poprzez tworzenie pewnej wewnętrznej polityki pieniężnej”.
„Warto stać przy złotówce jak najdłużej. Ta suwerenność narodowa, związana między innymi także z walutą, która oprócz elementów psychologicznych daje realną możliwość wpływu na decyzje związane z regulowaniem kursu walutowego i podaży, i popytu pieniądza są niezwykłymi elementami, które powinny nam towarzyszyć jak najdłużej” – dodał Miedziński.