Jeszcze w tym roku pożegnamy sześciozłotowe poziomy cen paliw na stacjach — wskazują analitycy rynku paliw. Jak prognozują, w nadchodzącym tygodniu za popularną 95-oktanową benzynę zapłacimy od 5,91 do 6,05 zł/l, za diesla 5,95-6,06 zł/l, a przedział cenowy dla autogazu to: 3,32-3,39 zł/l.
- Na rynku ropy naftowej kolejny tydzień dużej zmienności cen. Wydarzeniem tygodnia było oczywiście spotkanie OPEC+. Po czwartkowej decyzji OPEC+ ceny lutowej serii kontraktów na ropę naftową Brent spadły gwałtownie w rejon 66 dolarów za baryłkę, po czym rynek powrócił w okolice 70 dol. W piątek rano ropa Brent kosztuje około 72 dol. za baryłkę i jest to poziom zbliżony do ubiegłotygodniowego — wskazują analitycy z BM Reflex.
Z kolei według e-petrol, dodatkowym argumentem za spadkami w ostatnich dniach może być planowane uwolnienie rezerw surowcowych przez USA czy Chiny. „Pewną niewiadomą jest jednak czas uwolnienia rezerw przez USA. Termin może zostać odroczony, jeśli światowe ceny energii znacznie spadną. Taką zapowiedź w środę poczynił zastępca sekretarza ds. energii USA David Turk. W obliczu obaw o wpływ Omikronu, a także przy znanej już polityce OPEC+, temat ten może okazać się bacznie analizowany w kolejnych dniach” — wskazują analitycy portalu.