We wtorek podczas konferencji prasowej Donald Tusk stwierdził, że Polska jest liderem w Europie i zajmuje trzecie miejsce na świecie, jeśli chodzi o liczbę zgonów z powodu COVID-19 w przeliczeniu na liczbę mieszkańców kraju. Z danych udostępnionych przez serwis worldometers.info wynika, że słowa Donalda Tuska nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Odnosząc się do liczby zgonów w wyniku zakażenia SARS-COV-2, która przekroczyła 100 tys., Donald Tusk powiedział, że dziś „wszyscy jesteśmy pogrążeni w żałobie, nawet jeśli niektórzy z nas wypierają, nie chcą o tym myśleć”.
Lider PO dodał że „niestety Polska jest tu liderem – jesteśmy na trzecim miejscu na świecie, jeśli chodzi o liczbę zmarłych i oczywiście absolutni rekordziści w Europie, jeśli chodzi o liczbę zmarłych na 1000 mieszkańców”.
CZYTAJ: Niedzielski 100 tys. zmarłych na COVID: Dzisiaj jest ten kolejny, smutny dzień, ale dzień szczególny
Dane serwisu worldometers.info
Jego słowa nie znajdują potwierdzenia w dostępnych statystykach.
Według danych serwisu worldometers.info, światowym zestawieniu pod względem liczby zgonów na milion mieszkańców liderem jest Peru, ze wskaźnikiem 6 032 tys. (przypadków śmiertelnych na milion mieszkańców). Na kolejnych miejscach jest Bułgaria (4 611 tys.), Bośnia i Hercegowina (4 207 tys.) oraz Węgry (4 158 tys.). Polska znajduje się więc nie na 3., a na 18. miejscu ze wskaźnikiem 2 653 tys.
Podobnie sprawa się ma, jeśli chodzi zestawienie krajów europejskich. W przeliczeniu na 1 mln mieszkańców więcej osób zmarło w Bułgarii, Bośni i Hercegowinie, Węgrzech, Czarnogórze, Północnej Macedonii, Czechach, Chorwacji, Słowacji, Rumunii, San Marino, Gibraltarze, Litwie czy Słowenii, zatem Polska zajmuje w tym zestawieniu dopiero 14. miejsce.