Dewastacja ogrodzenia na granicy z Białorusią. Policja wyjaśnia okoliczności
Podlaska policja wyjaśnia okoliczności zniszczenia odcinka zapór na granicy z Białorusią, w okolicach wsi Szymaki. Zatrzymano trzynaście osób, na razie nikomu nie postawiono zarzutów karnych. SG ustala, czy doszło do bezprawnego wejście na pas drogi granicznej.
Do incydentu doszło w niedzielę po południu. Jak widać na nagraniach umieszczonych w mediach społecznościowych, grupa osób weszła na pas drogi granicznej, użyła nożyc do metalu, zaczepiła liny i próbowała rozerwać zasieki z drutu kolczastego. Zatrzymano w sumie trzynaście osób.
Jak poinformowała rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz, wszyscy zatrzymani są w dyspozycji policji. Straż Graniczna ustala, czy doszło do bezprawnego wejścia na pas drogi granicznej. Zwykle SG sama karze takie osoby mandatami po 500 zł, ale może też skierować do sądu wnioski o ukaranie grzywnami.
Pogranicznicy opierają się na przepisach rozporządzeń wojewody podlaskiego „w sprawie wprowadzenia zakazu przebywania na niektórych odcinkach pasa drogi granicznej”, w połączeniu z zapisami kodeksu wykroczeń.
Rozmawiałem z uczestniczkami. Wiedzą, że grożą im wyroki. Wiedzą, że „instalacje graniczne” są zgodne z prawem, a ich niszczenie jest przestępstwem. Wyroki nie są dla nich przykrym i niechcianym skutkiem protestu, ale środkiem osiągania celu. pic.twitter.com/zpZCZJTtbk
— Piotr #FBPE (@piotr4913) August 29, 2021
Okoliczności incydentu wyjaśnia policja, na razie nikomu nie postawiono zarzutów karnych. Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa powiedział, że zbierany jest materiał dowodowy dotyczący tego, co się wydarzyło na pasie granicznym koło wsi Szymaki i jaka była rola poszczególnych osób; czynności prowadzą policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
– Z zawiadomienia, które my dostaliśmy wynika, że wartość zniszczonego mienia wskazuje, iż mamy tu do czynienia z popełnieniem przestępstwa – dodał rzecznik.
Według oświadczeń osób uczestniczących w tej akcji zamieszczonych w mediach społecznościowych, był to „akt obywatelskiego nieposłuszeństwa”, w celu wyrażenia sprzeciwu „wobec okrutnej polityki rządu” i „zamykania granicy przed osobami, które uciekają ze swoich krajów w obawie przed torturami lub ewentualną śmiercią”.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Żaryn chwali ABW ws. Suchanow: dobra decyzja. Inaczej mielibyśmy do czynienia z zagrożeniem dla państwa
Anna Gembicka ostro o rządzie Tuska i decyzji TSUE w Republice: "Oni są w stanie wyinterpretować cokolwiek"
Internet wrze po ujawnieniu informacji o hejterze związanym z fundacją współtworzoną przez Macieja Laska
Najnowsze
Znamy nowego metropolitę krakowskiego. Zastąpił abp. Marka Jędraszewskiego
Sebastian Karpiel-Bułecka broni żony: Paulina walczy o inne kobiety
Żaryn chwali ABW ws. Suchanow: dobra decyzja. Inaczej mielibyśmy do czynienia z zagrożeniem dla państwa