Chiny stanęły po stronie Ukrainy? Pekin wzywa Moskwę do deeskalacji

portal tvrepublika.pl 10-10-2022, 12:40
Artykuł
canva.com

Ministerstwo spraw zagranicznych Chin, po tym, jak świat obiegły informacje o bombardowaniu ukraińskich miast, wyraziło nadzieję na deeskalację na Ukrainie. Wzmożone rosyjskie ataki ocenianą są jako zemsta za uszkodzenie Mostu Krymskiego, przekazała agencja Reutera.

„Mamy nadzieję, że wkrótce nastąpi deeskalacja” – powiedziała na rutynowym briefingu prasowym rzeczniczka MSZ w Pekinie Mao Ning.

Warto zobaczyć: Krew i cierpienie. Putin pokazał, jak bardzo „chce rozmawiać o pokoju”

We wczesnych godzinach doszło dziś do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. W atakach rakietowych na centrum Kijowa zginęło co najmniej osiem osób, a 24 zostały ranne - przekazał Rostysław Smyrnow, doradca szefa ukraińskiego MSW.

Pisaliśmy wcześniej: Rosyjskie rakiety spadają na Kijów! Rośnie bilans zabitych i rannych

Władze Chin nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę i opowiadały się przeciwko sankcjom nakładanym na Moskwę. Według ekspertów nie wsparły inwazji militarnie, ale udzielały Rosji wsparcia politycznego i propagandowego.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy