Beata Szydło: Polska jest z pewnością bardzo źle rządzona

– My nie mówimy, że wszystko jest złe, że Polska jest w ruinie. Ale dziś Polska jest z pewnością bardzo źle rządzona – powiedziała Beata Szydło. Kandydatka PiS na premiera zapowiedziała również, że jeśli jej partia wygra wybory, doprowadzi do referendum ws. wieku emerytalnego.

Beata Szydło w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wymieniła kilka priorytetów, którymi Prawo i Sprawiedliwość będzie się chciało zająć zaraz po jesiennych wyborach. Zaliczyła do nich m.in. sprawę wieku emerytalnego, podwyższenia kwoty wolnej od podatku i dodatku na dzieci.

W kwestiach dotyczących polityki zagranicznej kandydatka PiS na premiera RP znów nawiązała do retoryki Andrzeja Dudy, który wielokrotnie w trakcie kampanii prezydenckiej mówił o odejścia od polityki płynięcia w głównym nurcie. – Nie może być tak, że przyjmujemy rozwiązania narzucane nam, bez dbania o interesy Polski – powiedziała Szydło.

Wielokrotnie nawiązywała również do kluczowej dla polskich obywateli kwestii podniesionego przez rząd Donalda Tuska wieku emerytalnego. – Trzeba uruchomić dużą dyskusję ekspertów. Możliwe, że decyzję w tej sprawie Polacy powinni podjąć w referendum – oznajmiła Szydło.

W rozmowie pojawił się również temat trudnej sytuacji tzw. frankowiczów. Beata Szydło oznajmiła, że to banki, a nie klienci i budżet państwa powinni pokryć koszty tego problemu.

Na pytanie czy PiS będzie starało się usunąć Donalda Tuska ze stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej odpowiedziała, że jest taka ewentualność. – Wystarczy nie zgodzić się na przedłużenie jego mandatu po upływie pierwszej 2.5 letniej kadencji – oświadczyła.

Czytaj więcej:
Sondaż: Szydło lepszym premierem niż Kaczyński
Szydło: W mojej biało-czerwonej drużynie jest miejsce dla wszystkich

Źródło: telewizjarepublika, wpolityce.pl, interia.pl