Sonik nie wystartuje w Dakar 2021: rozsądek wygrał z sercem
Zwycięzca Rajdu Dakar w kategorii quadów w 2015 r. Rafał Sonik zrezygnował z udziału w tej imprezie w 2021 roku. Decyzja wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem finansowym. - Serce ciągnie mnie na Dakar, mam ogromny głód ścigania, ale rozsądek każe zostać - powiedział zawodnik cytowany w informacji prasowej przesłanej przez team Sonika.
Start tej najtrudniejszej terenowej imprezy świata, która po raz drugi odbędzie się w Arabii Saudyjskiej, wyznaczono na 2 stycznia w Dżuddzie. Metę 43. edycji Rajdu Dakar zaplanowano w tym samym mieście 13 dni później.
- Dakar to jak co roku spora inwestycja, a w najbliższej edycji dość ryzykowna. Zgodnie z protokołami bezpieczeństwa, jeśli którykolwiek z członków zespołu będzie mieć pozytywny wynik testu na COVID-19, cały team będzie zdyskwalifikowany. Oczywiście rajd, podobnie jak Tour de France będzie odbywać się w "bańce", do której nie będzie mieć wstępu nikt nie przebadany, jednak ryzyko jest zbyt duże. Przedyskutowaliśmy różne możliwe scenariusze z moim zespołem i doszliśmy do wniosku, że to zdecydowanie za wiele niewiadomych oraz czynników, na które nie mamy wpływu. W obecnych warunkach gospodarczych byłaby to po prostu nieodpowiedzialna decyzja - wyjaśnił zawodnik, który od dwunastu lat sam finansuje swoje starty.
Rafał Sonik ma za sobą 11 startów w Dakarze. Zwyciężył w 2015 r., w 2014 był drugi oraz trzykrotnie uplasował się na najniższym stopniu podium.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
IPN wspomina ofiary komunistów. Osądzeni i pomordowani zostali zrehabilitowani w latach dziewięćdziesiątych
Polska broni się przed laicyzacją. Więcej wiernych na mszach świętych, mniej przystępuje do bierzmowania
Najnowsze
Polska broni się przed laicyzacją. Więcej wiernych na mszach świętych, mniej przystępuje do bierzmowania
Prezydent w „Wujku”: Jak można skazać na cztery lub sześć lat za strzelanie do niewinnych?
Wiceminister porównał wyznawców islamu do Mszy Świętej na Jasnej Górze