Zamach przed lotniskiem w Kabulu. Dziesiątki zabitych i rannych

Artykuł
Co najmniej 40 zabitych i 120 rannych - tragiczny bilans dzisiejszego zamachu w Kabulu
Fot. SkyNews

Co najmniej 70 zabitych i 120 rannych to bilans podwójnego zamachu bombowego pod lotniskiem w Kabulu. Zginęło 10 amerykańskich żołnierzy, a trzech zostało rannych.

Jak podał rzecznik Pentagonu John Kirby, jedna z eksplozji miała miejsce pod jednym z głównych wejść na lotnisko, gdzie gromadzili się ludzie. Do drugiego wybuchu doszło pod hotelem Baron, ok. 300 metrów dalej. Hotel ten był używany przez służby brytyjskie do wstępnego sprawdzania Afgańczyków przeznaczonych do ewakuacji.

Kirby potwierdził, że w zamachu zginęli amerykańscy żołnierze. Media podają, że zginęło dziesięciu żołnierzy piechoty morskiej, a trzech zostało rannych.

Wiadomo, że co najmniej jeden z wybuchów był dziełem zamachowca-samobójcy. Według źródeł tureckich, oba wybuchy były zamachami samobójczymi.

Dokładna liczba ofiar zamachu nie jest znana. Zginąć miało co najmniej 60 Afgańczyków. 

Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid potępił zamach, dodając jednak, że doszło do niego w strefie, gdzie USA odpowiadały za bezpieczeństwo.

Materiały wideo z miejsca zdarzenia, pokazujące ofiary zamachu w otwartym kanale ściekowym pod murami lotniska, sugerują że liczba zabitych może być liczona w dziesiątkach.

Czwartkowy zamach był poprzedzony wieloma ostrzeżeniami ze strony m.in. ambasady USA, a także przedstawicielstw innych krajów, które ostrzegały własnych obywateli oraz Afgańczyków przed gromadzeniem się pod bramami lotniska. Mimo to i mimo zamkniętych bram, przed wejściami w ciągu dnia gromadziły się tłumy. W środę w nocy doszło do ataku snajperskiego na jednego z afgańskich strażników, co wywołało wymianę ognia między Afgańczykami i wojskami koalicji. Według CNN atak miał sprawdzić reakcję sił na miejscu. Stacja dodaje, że amerykańskie źródła na miejscu nie wykluczają kolejnego ataku.

Zamach nie przerwał całkowicie ewakuacji z lotniska w afgańskiej stolicy. Od czasu wybuchów przynajmniej jeden samolot opuścił pas startowy.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy